Pov. Adrien
Siedziałem w pokoju przy włączonej muzyce z pianina i czekałem aż natalie poinformuje mnie o sesji. Nie mogłem wysiedzieć w miejscu , a to dlatego że ojciec jeszcze nie podjął decyzji o tym czy Marinette zostanie jego nową modelką. To by było jak gwiazdka z nieba bo ostatnia sesja dzięki niej nie była już tylko nudną pracą a wręcz zabawą tak więc czekałem na decyzję. Oczywiście nie mogło zabraknąć Plagga latającego nad moją głową i marudzi ego że che ser
-plagg nie dostaniesz teraz sera nie mogę nim śmierdzieć kiedy mam sesje - powiedziałem z pretensją ale i tak to olał
-Nie rozumiem cie wcześniej ci to nie przeszkadzało czyżby pewna pół-Chinka miała na to wpływ? - nie rozumiałem o co mu chodzi
-eee o czym ty mówisz?
-oj nie udawaj że nie wiesz nagle przeszkadza Ci że będzie od ciebie czuć ser i wcale nie spędziłeś w łazience z 20 minut układając włosy - zapytał z kpiącym uśmieszkiem
- Nie wcale - poczułem że się zawstydziłem nie wiem dlaczego
-cha miałem rację. Kiedy w końcu przyznasz że coś do niej czujesz-zapytał zaczepnie
-plagg to tylko moja przyjaciółka
- skoro uważasz że to " tylko twoja przyjaciółka" to zaprzeczysz jeśli powiem że jest ładna i ci się podoba - nie wiem co próbował tym udowodnić niestety nie potrafię zaprzeczyć
-no jest ładna i eee może trochę podoba ale co to ma do rzeczy plagg
- ha wiedziałem skoro ci się podoba to czemu nie zaprosisz jej gdzieś - zapytał
-plagg dobrze wiesz że ja kocham biedronkę ale nawet gdybym chciał się z nią umówić to nie che jej robić nadziei a potem okłamywać tak jak kagami
-przecież ona dochowałaby sekretu- stwierdzi nie zrażony moją odpowiedzią
-plagg przecież nie mogę ujawnić swojej tożsamości to by było nie fer w stosunku do Biedronki
- Ale jako strażniczką powinna znać twoją tożsamość przecież możesz jej powiedzieć że nie wymagasz od niej by ujawniła swoją. - wiem że pewnie liczy na ser à nich mu będzie
-zawsze to jakiś pomysł to jest, dobra weź już sobie ten ser - ja powiedziałem a on od razu poleciał po ser
Później drzwi do mojego się otworzyła i stanęła w drzwiach Natalie z informacją dla mnie
-Twój ojciec zdecydował że Marinette zostanie nową modelką jego marki więc załatwił parę zdjęć na okładkę i wywiad i oddzielną sesję stwierdził więc że jako że ona jest w tym nowa to dziś będziesz jej towarzyszył jak i w większości sesji nie ważne czy to będzie twoja sesja czy jej to i tak będziecie na niej razem oczywiście będą też sesje wspólne tak więc zapraszam do samochodu i jedziemy po panienkę Marinette która została już o tym poinformowana - odpowiedziała że swoją typową mimiką
-oczywiście - odpowiedziałem nie okazując emocji i tego jak bardzo się ciesze
Wyszedłem z pokoju i nie mogłem uwierzyć w swoje szczęście co prawda to raczej dziś będę tylko obserwatorem ale z nią nie da się nudzić zresztą mój fotograf ją bardzo polubił to będzie piękny dzień
***
Jak dzień mija rozdziały będą częściej teraz wstawiane 😉
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro