Ciekawe znalezisko cz. 1
Peter Pov.
Wpadłem przez okno mojego pokoju ledwie trzymając się na nogach. Wróciłem po patrolu, zmęczony jak nigdy. Marzyłem tylko o tym, żeby położyć się na łóżku i zasnąć. Jednak najpierw chciałem wziąć szybki prysznic.
Zabrałem ciuchy na zmianę i wyszedłem z mojego pokoju. Idąc do łazienki przeszedłem obok salonu, gdzie siedziała moja rodzina.
-Widzę, że patrol był ciężki- powiedział mój tata.
-Nawet nie wiesz jak- odpowiedziałem.
Wszedłem do łazienki, zdjąłem strój i wziąłem prysznic. Po przebraniu się już chciałem wyjść, kiedy… moją uwagę przykuł dziwny przedmiot w znajdujący się w koszu. Trochę się zaciekawiłem co to może być. Wyciągnąłem to i bardziej się przyjrzałem… to był… biało-różowy patyczek… obróciłem go i zobaczyłem na nim… dwie czerwone kreski……
Potrzebowałem chwili, żeby zrozumieć co mam teraz w rękach... test ciążowy… pozytywny…
O mój boże ! O mój boże ! To niemożliwe ! Nie wiarygodne ! Po prostu nieprawdopodobne ! To chyba jakiś sen ! Nie wierzę w to !
Nie bardzo wiem co wtedy czułem, ale na pewno nie radość. Byłem zszokowany i zdezorientowany. A w mojej głowie pojawiło się tylko jedno słowo. Kto ?
Szybko schowałem test do kieszeni i jak najszybciej wyszedłem z łazienki. Nie zwracając uwagi na moją rodzinę w saloni pobiegłem do pokoju i zamknąłem się w nim.
-Co mam zrobić ? Co mam zrobić ? Co mam zrobić ?- powtarzałem w kółko.
Musiałem wszystko na spokojnie przemyśleć i spróbować ustalić kto nie długo będzie miał dziecko. W wieży jest bardzo mało kobiet, więc to raczej nie powinno być nic trudnego.
Dobra, na pewno to nie jest ciocia Hope lub ciocia Carol. Rzadko bywają w wieży i raczej nie zostawiłyby tu czegoś tak ważnego jak test ciążowy. Przez chwilę pomyślałem też o Wandzie… są z Visionem już od dawna i… może… Nie ! Wanda by mi powiedziała ! Obiecaliśmy sobie, że nie będziemy mieli przed sobą żadnego tajemnic. Przecież jesteśmy rodzeństwem ! Powiedziałaby mi !
A może to ciocia Natasha ? Ale przecież ona się z nikim nie spotyka. Jednak jest szpiegiem i potrafi ukryć tajemnice. Ja zwariuję ! Która z nich jest w ciąży !
Chwila… niemożliwe… a co jeśli… nie wierzę… a co jeśli to mama jest w ciąży ? Chyba by mi powiedziała z tatą prawda ? Jestem ich synem i by mi powiedzieli, mówili że nie mamy przed sobą żadnych tajemnic.
Sam już nie wiem. Któraś z nich jest w ciąży i ja się dowiem.
~~~~~~~~~~~~
Druga część jeszcze dziś wieczorem.
Jak myślicie, kto będzie szczęśliwą mamą ?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro