Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

" Nowa miłość Ronaldo?"

Siedzialam w pokoju na kolanach Cristiano, mocno w niego wtulona. Ogladalimy budzącą się do życia Francję. Czemu siedzilismy w środku? Po prostu nie chcieliśmy, żeby ktoś nam przeszkadzał... No i żeby nie robić zbędnej sensacji. Chcąc nie chcąc musialam przyznać, ze Ronaldo był wygodny, ciepły i ładnie pachnial. Usmiechnelam się pod nosem na moje myśli. Poczulam jak jego klatka piersiowa się podnosi na znak, ze zaraz coś powie. - Myślisz, ze powinienem się zbierać? - zapytał cicho, a jego klatka zawibrowala mi pod policzkiem. Zlapalam za jego dłoń i spojrzalam na zegarek. - Sądze, iż możemy jeszcze chwile posiedzieć - mruknelam wtulajac się bardziej w niego, a ten szczelniej mnie objął. Nigdy nie przypuszczałam, ze kiedy kolwiek będę się przytulałam z RONALDO. Nigdy nie tolerowałam człowieka. Buc, ham, arogant, gwiazdeczka, modniś i wiele podobnych. Tak naprawdę jest świetnym człowiekiem, może i jest taki jaki wymienialam chwile wcześniej ale także romantyczny, pomocny, kochany ojciece i syn, wspaniały piłkarz, wytrwały i dużo tu wymieniać. Uwielbiam jego wady i zalety, to one tworzą taką unikatową persone. Moje rozmyslenia przerwał dzwonek w telefonie. Wyciagnelam dłoń po urządzenie. Nie patrząc na wyświetlacz odebralam. - Klars? Słuchaj sprawa taka. Ty, ja, Antoine i Kościelny co ty na to? - uslyszalam głos Wiki. - Zdajesz sobie sprawę z tego, ze pewnie Robert mnie nie wypuści? - zapytalam i wstalam. - Juz z nim gadalam, zgodził się... Ja bym się bardziej martwiła czy powoli ci TWÓJ Ronaldo- zaśmiała się ciepło, podkreślając przedostatnie słowo. - On nie ma dużo do gadania- parsknelam. - Zresztą skąd ty... - zaczelam. - Nic się przede mną nie ukryje, zresztą obczaj neta lepiej, a nie - widziałam juz jak się uśmiecha. - Okej, tylko ja to widzę tak, ty i Kościelny cos ten tego, a ja zostanę sama z Antoine, które prawdopodobnie w małą chwilę sobie znajdzie jakąś i zostanę sama... - przygryzlam wargę. - Nie ma takiej obcji, to tylko wypad przyjacielski - odpowiedziała. - No nie daj się prosić- dodała szybko. Westchnelam cicho. - Dobra wiesz jednak go zapytam... Wyśle ci wiadomość z decyzją smsem... A i odeslij mi jak coś wszystkie dane- mruknelam. - Juz wiedzę, ze idziesz. Spotkajmy się za  dwie godziny w naszej kawiarni. Bayo - cmoknela w telefon i się rozlaczyla. - Kto dzwonił? - zapytał Cristiano. - Moja przyjaciółka... I taka sytuacja, ze dzisiaj z nią wychodze... Nie masz nic przeciwko? - zapytałam.  - Mhm, a Antoine i Kościelny to idą osobno?- zapytał i wstał. - Czemu się tak tego czepiasz? - spytalam mrurzac oczy. - Chce sprawdzić czy znowu coś przede mną nie ukrywasz- odparł. - Uwazasz ze mogę cie zdradzić?- zmarszczylam brwi. - Nie powiedziałem tego- wyprostowal się. - Ale miales to na myśli- fuknelam. - Myślę ze powinieneś juz pójść- sposcilam głowę. - Klara, kochanie...- zaczął łagodnie, podchodząc do mnie. - Powiedziałam WYJDZ- warknelam wskazując na drzwi palcem. Patrzylam prosto w jego oczy, które z łagodnych brązowych zmieniły się w gniewne, niemal czarne. Nic nie odpowiedział po prostu wyszedł. Opadlam na łóżko, a moje oczodoły wypełniły się łzami. Nie pozwoliłam by spłynęła chociaż jedna.

Do Wiczka <3
Poklocilam się z Ronaldo...
IDĘ

I wysłano. Nie musialam długo czekać na odpowiedz.

Od Wiczka <3
O ja, czuje się źle... To wszystko przeze mnie...

Do Wiczka <3
Nawet tak nie mów :* pogadamy później

Weszlam szybko obczaic intenety. Wszędzie były moje zdjęcia jak siedzialam na trybunach w koszulce tego palanta.

" Nowa miłość Ronaldo?
Przelotny romans, tylko znajomość czy cos więcej "
Czytaj dalej....

Kliknelam i przeniosło mnie na stronę gdzie był poświęcony na mnie artykuł.

" Klara Lewandowska (25l.) to nowa miłość Ronaldo? Przlotny romans, tylko znajomość czy coś więcej?

Nie od dziś wiadomo, ze "Lewy" i Ronaldo przeciwnikami.
Dziewczyna w pierwsze dni wyjazdu wystawiła Portugalczyka na oczach personelu.

Czy jednak wszystko się zmieniło?

Nasi reporterzy uchwylici jedno z ich spotkań, które miało miejsce krótko po poznaniu.

* nasze zdjęcie na kolacji

Kilka dni później piękna polka pojawiła się w koszulce Ronaldo na jednym z meczy Portugalii na Euro2016.

* moje zdjęcie na trybunach

Po wszystkim zeszła z piłkarzami do szatni.

Czy szykuje nam się nowa para?
Nie od dziś wiadomo ze Cristiano jest kobieciarzem.

Co na to wszystko Robert? Na razie pozostają nam tylko domysły. "

O mój Boże... Ci ludzie nie maja własnego życia. Zablokowalam telefon i rzuciłam go na łóżko. Podeszlam do okna. Zaczelam gryźć nerwowo skórkę. To się tak nie może skończyć.





Dziś tak bardziej... Dłuższy rozdział :D jutro Sylwester... Jakieś plany?
Bayo <3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro