# 5
17:24
Sakura: Hej Pryszczu, gdzie jesteś, bo zaczynam się martwić.
Tadashi: W drodze.
17:25
Tadashi: I nie nazywaj mnie Pryszczu ><
Sakura: Dobra, dobra. Zaraz, ale jak to w drodze? Tak sie mówi, kiedy dziecko ma się urodzić.
Sakura: JESTEŚ W CIĄŻY? Będę ciocią. Znasz już płeć?
17:27
Tadashi: To nie jest śmieszne i wiesz co? Wcale bym się nie zdziwił, jakbyś ty była w ciąży (ToT) W Tokio na każdym rogu gwałcą.
Sakura: Jeszcze nie zaczęli gwałcić, bo czekają na ciebie (≧∇≦)
Sakura: Oj dobra, ale tak na serio. Gdzie jesteś?
17:28
Tadashi: W pociągu. Za jakieś dwie godziny będę na miejscu. Jakiś facet obok mnie siedzi i dziwnie się na mnie patrzy. ;-;
Sakura: Bez przesady, tak piękny to nie jesteś, więc sobie nie schlebiaj (⌒_⌒)
17:29
Sakura: Pokój masz już przygotowany. Bodajże numer 520.
Tadashi: Dzięki, że wszystko załatwiłaś w związku z akademikiem.
17:31
Sakura: A że mam dziś dobry humor, przyjadą po ciebie na stację i cię odbiorę. Sam byś się zgubił.
Tadashi: Jeszcze raz dziękuję. Pogadamy, kiedy będę na miejscu.
Sakura: Okej. Do do zobaczenia ^_^
17:32
Tadashi: Do zobaczenia :-P
Dziękuję Tenori_Tigerr za to, że wypowiada się pod każdym rozdziałem ;-) Gdyby nie ty, pewnie nie miałabym motywacji do pisania.
Teraz powiem coś, o czym myślę od dłuższego czasu. Kim jest Mały Gigant? Dużo się zastanawiałam i doszłam do wniosku (przeczytałam to również na pewnej stronie, tylko nie wiem, czy dobrze zrozumiałam), że Mały Gigant to...
*
*
*
nauczyciel Takeda ;-;
Mogę się mylić i pewna nie jestem ;-)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro