#2
Obudził mnie znienawidzony dźwięk budzika co oznaczało że pora się zbierać do szkoły. Poszłam do łazienki w celu ogarnięcia swojego wyglądu bo z rana nigdy nie jest ze mną za dobrze haha. Po godzinie 7:03 poszłam zjeść śniadanie czyli płatki z mlekiem a następnie spakowałam do swojej torby kanapki które zostawiła mi na blacie kuchennym moja mama i wyszłam z domu.
***
Pod szkołą ściszyłam i schowałam swój telefon wraz ze słuchawkami do torby i poszłam do szkolnej szatni odłożyć kurtkę. Pod klasą przywitałam się z Karoliną i zajęłyśmy miejsca przy ławce i wtedy weszła nasza nauczycielka od języka Koreańskiego i lekcje zaczął dzwonek którego czasami nie znoszę.
***
Po lekcjach wyszłam z Karoliną ze szkoły i skierowałyśmy się do mojego domu ponieważ co piątek Karolina nocuje u mnie albo ja u niej. Gdy już byłyśmy w domu poszłam do kuchni zrobić coś do jedzenia dla nas a następnie poszłam schodami do mojego pokoju by zawołać siedzącą w niej Karolinę aby zeszła na obiad. Zastałam ją patrzącą się w telefon przeglądając pewnie portale społecznościowe bo facebook, snapchat,musically i wiele innych aplikacji to jej całe życie zresztą tak jak i moje. Przypomniałam sobie o tym że nie sprawdzałam dziś swoich kont na social media. Pogoniła Karolinę do salonu i szybko wyciągnęłam telefon z torby i zobaczyłam tam dużo powiadomień i kilka SMS-ów od mamy:
Mamusia 😘
Córeczko ja z tatą wrócimy dzisiaj koło godziny 23 więc zrób sobie i Karolinie coś do jedzenia albo zamówcie jakąś pizzę.
Ja:
Dobrze mamo
Moi rodzice często wracali do domu późno ponieważ mieli jakiejś problemy w firmie której byli właścicielami. Już się przyzwyczaiłam.. Po odpisaniu na wiadomość od mamy otworzyłam aplikacje snapchat i odebrałam snapy gdzie prawie wszędzie było napisanie „dni" ale zobaczyłam wiadomość na chacie od tego debila co mnie męczy... zobaczyłam wiadomość o treści:
Taesiuk:
No hej 😏
Postanowiłam narazie nie odpisywać tylko iść zjeść z Karolą obiad. Zeszłam na dół i moje oczy prawie wyszły z orbit bo zobaczyłam tam Karolinę która zjadła juz prawie cały obiad.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro