Załóżmy, że Ci wieżę
Żelkova Hej :))
Mulciak_ Cześć co tam?
Żelkova Spoczko, a tam?
Mulciak_ U mnie trochę słabo, ale to nic takiego
Żelkova Możesz mi powiedzieć :)
Mulciak_ To serio nic takiego
Mulciak_ Jak tam było na kawie?
Żelkova A No dobrze, dobrze :D
Żelkova Teraz chodzę z Tomkiem :)
Mulciak_ Mhm... Wiesz, bo ja już muszę kończyć, Ramek przyszedł :/
Żelkova Załóżmy, ze Ci wierze
*Michal*
- Idioto! Ty myślałeś, że masz i niej jakieś szanse?! Dziewczyny lecą tylko na twoją sławę, więc nie masz na C liczyć jak Paula o niczym nie wie! - pomyślałem.
Na odstresowanie poszedlem do klubu, bo nie znam lepszego sposobu.
~~~~~~~~~~
Nie mam weeeny! Ratunku!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro