Idiota...
*Trzy tygodnie później (Po nieustannym pisaniu Michała)*
Żelkova Hej Michał...
Mulciak_ Paula!? Co się kurwa stało?!
Żelkova Nie martw się...
Mulciak_ Jak mam się nie martwić?!
Żelkova Nic się nie stało... Po prostu... Straciłam przytomność
Mulciak_ A co stało się na prawdę?
Żelkova Michał, to nic takiego... Nic mi nie jest...
Mulciak_ Boję się o ciebie...
Żelkova Na prawdę nic mi nie jest :)
Mulciak_ Możesz mi zaufać...
Żelkova Michał... To nie jest takie proste...
Mulciak_ Okej, już nie naciskam, ale wiesz, że zawsze możesz mi się wyżalić :D
Żelkova Wiem, i za to cię kocham :D
Mulciak_ Kochasz mnie?
Żelkova Jak przyjaciela idioto...
Mulciak_ A myślałem, że mam jakiekolwiek szanse... :(
Żelkova Idiota...
Mulciak_ Ej! Ja to "jakiś rapujący nygga"! Nie idiota!
Żelkova Ale idiota też...
Mulciak_ Kiedy przyjeżdżasz do Głubczyc? #ProfeszjonalnaZmianaTematu (Znów)
Żelkova Nie wiadomo czy w ogóle przyjadę...
Mulciak_ Co? Dlaczego?
Żelkova Nie chcę o tym gadać...
Mulciak_ Okej, to pogadajmy o jednorożcach!
Żelkova Śmiechłam Dzięki :)
Mulciak_ Jest! Udało się! Misja "SŻPSU" ukończona sukcesem!
Żelkova SŻPSU?
Mulciak_ Spowodować, że Paula się uśmiechnie... Proste?
Żelkova Nie umiesz wymyślać nazw dla misji...
~~~~~~~~~~~~~
Rozdział niespodzianka! Jej!
Jak myślicie? Co się stało Pauli? Czy Paula mówiła prawdę? Może okłamała Michała? A nawet jeżeli to dlaczego? Co z tym rozdziałem na wspólnego zdjęcie z medii? Może wstawiłam po to, żeby wprowadzić Was w błąd?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro