Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Co kurwa?!

Przepraszam za wszystkie przekleństwa zawarte w tym rozdziale! 




Mulciak_ Hej mała :)

Żelkova Cześć Michał, wiesz mam trochę mało czasu, więc jeżeli to coś ważnego to szybko :)

Mulciak_ Mam tylko małą prośbę :)

Żelkova Dawaj 

Mulciak_ Nie pisz do mnie więcej, w ogóle zapomnij o mnie :)

Żelkova Co kurwa?!

Mulciak_ Life is brutal, sorry 

Żelkova O co ci chodzi Michał?!

Mulciak_ Nie pisz do mnie więcej :)

Żelkova Ja pierdole Michał! O co ci chodzi kurwa!?

Mulciak_ Bardzo chcesz wiedzieć?

Żelkova Nie, kurwa piszę do ciebie po to, żeby dostać przepis na kanapkę z serem! Tak, chcę kurwa wiedzieć o co ci chodzi!

Mulciak_ Byłaś po prostu naiwna! Byłaś moją chwilową zabawką! 

Żelkova Pieprzony dupek!

Mulciak_ Też cię kocham :3

Żelkova A ja ci zaufałam, zwierzyłam ci się! 

Mulciak_ Bywa :)

Mulciak_ Pa :)

*Paula*

Cała zapłakana zadzwoniłam do Dawida.

-Hej, co jest?

-N-n-ni-nie prz-przy-yjdę-wyjąkałam przez płacz.

-Będę za dziesięć minut, pa!-usłyszałam tylko głos zakończonego połączenia i rzuciłam telefonem o ścianę, nie patrząc na to, czy coś się z nim stanie. Upadłam na poduszkę i zaczęłam głośno łkać. W tej chwili cieszę się, że moi rodzice tak długo pracują a mój brat ma dziewczynę u której teraz jest.

Po chwili usłyszałam jak drzwi mojego domu otwierają się i ktoś szybko biegnie na górę.

Do mojego pokoju wpadł cały zdyszany Dawid, nawet bez żadnej bluzy.

Chłopak nic nie mówiąc podszedł do mnie i mocno przytulił. Czułam ciepło bijące od chłopaka i szybko podnoszący się jego tors, zapewne pod wpływem szybkiego oddychania po biegu.

~~~~~~~~~~~~~~

Wreszcie coś zaczęło się dziać! Czy Paula na prawdę była tylko zabawką Michała? Może Michał sobie żartował? 

Czytasz? Zostaw po sobie ślad :)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro