Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

8.

''Dobra, już wystarczy tych waszych mądrości!'' Do dyskusji swych współlokatorów, dołączył Namjoon. 

''Proszę, Jungkook. Weźmiesz tą czystą pościel i przebierzesz łóżko. Trochę przyzwoitości. Mój Boże.'' Powiedział wręczając Jeonowi, prześcieradła które wcześniej wyciągnął z szafy.

''Ale Hyung, przecież on może zrobić to sam.'' Zaczął się żalić Jungkook.

Jego słowa wcale mi się nie spodobały. ''Czy wyglądam na kogoś kto będzie sprzątał twój burdel?!''

Czarnowłosy od razu aktorsko położył dłoń na swoim torsie, posyłając mi zszokowane spojrzenie i z udawanym oburzeniem wysyczał w moją stronę ''Jak możesz tak mówić o mojej świętej sper-''

Na szczęście zanim chłopak dokończył zdanie, Jin przytkał mu dłonią usta.

''Jeon Jungkook. Proszę. Przynajmniej uratuj nas przed swoją bezpośredniością.''

''Halo? Czy ktoś zdaje sobie sprawę z tego ile fajnych małych Jungkooków mógłbym z tym spłodzić? Toby było wybawieniem dla świata!'' Powiedział Kookie wyginając usta podkówkę.

''Ok, pomału robi się to zbyt głupie. Chodź Taehyung, wracamy do kuchni. A ty Kook wiesz co masz zrobić.'' Joonie wyciągnął mnie z pokoju, lekko szarpiąc z rękaw swetra, reszta ekipy podążyła za nami, pozostawiając Jeona samego z swoim problemem.

Po tym, jak Jungkook rzeczywiście zrobił to, o co go poproszono, przyszedł do nas i od razu rzucił się na jedzenie.

''Ale jestem głodny!''

''Mogłeś wcześniej już coś z nami zjeść, ale ty pabo musiałeś zabawiać się z jakąś studentką na boku.'' Jin znów zaczął narzekać na przyjaciela.

''Powiedz mi. Jak było?'' Powiedział szeptem Hoseok, tak że tylko ja jeszcze dosłyszałem jego pytanie skierowane do Kooka.

''Hm, w porządku. Ale znów nie aż tak fajnie żebym chciał przeruchać ją ponownie. Po prostu wyobrażałem sobie to o wiele lepiej, przy jej tak gorącym wyglądzie.''

''Dlaczego ostatnio tak bardzo interesujesz się starszymi dziewczynami? Przecież możesz mieć laski z naszej szkoły. One z miłą chęcią same wskoczyłyby ci do łóżka.'' Ciekawość Hoseoka stawała się coraz to większa. 

''Wiesz, chodzi o to że są dojrzalsze emocjonalnie niż dziewczyny w naszym wieku i większość tak bardzo się nie przywiązuje do mojej osoby. Raz rżniesz i koniec. Mnie to odpowiada.'' 

''Jungkook!'' Wydarł się Jin. ''Czy umiesz myśleć, albo porozmawiać o czymś innym?!''

''Co znowu Hyung? To było po postu wytłumaczenie mojej teorii fuckboya. Uczę Hoseoka prawdziwego życia.'' Powiedział Kookie rozkładając ręce.

Seokjin był bardziej rozdrażniony niż wcześniej, ale tylko westchnął głośno z irytacją.

''W porządku Jinie. Spróbuj to zignorować. Po prostu on chce cię tylko zdenerwować.'' Namjoon próbował uspokoić blondyna.

Ponownie obróciłem się w stronę Jungkooka posyłając mu zbulwersowane spojrzenie, co oczywiście nie uszło uwadze chłopaka.

''Nie martw się Taehyungie, to nie znaczy, że nie interesuję się osobami w moim wieku lub młodszymi.'' Czarnowłosy uśmiechnął się bezczelnie, puszczając mi oczko.



Oficjalnie zaczynam ferie moje skarby!!!!! 😄😄😄 Ktoś jeszcze??? 😉 😘 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro