Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

54.

Tae Pov

Od godziny szukaliśmy Jimina, ale nie został po nim ani ślad. Bombardowaliśmy go również prywatnymi wiadomościami oraz wiadomościami na grupie. Niestety, Park nie odpisywał.

No i do tego zaczęło padać. 

''Cholera, to nie ma sensu. Tak jakby rozpłynął się w powietrzu.'' Powiedział wkurzony Namjoon.

''Hyung, czy jest ktoś jeszcze, z kim Jimin skontaktowałby się w takich sytuacjach?'' Widziałem jak wszyscy gorączkowo rozmyślają.

''Oczywiście!'' Wykrzyczał radośnie Hobi. Wyciągnął telefon z kieszeni i wybrał jakiś numer, czekając aż osoba po drugiej stronie odbierze połączenie,

''Słucham?''

''Chanyeol Hyung tu Hoseok. Powiedz czy jest może u ciebie Jimin? Albo się z tobą skontaktował?''

Nie usłyszeliśmy żadnej odpowiedzi.

''Halo?'' Powtórzył Jung.

''Rozłączył się?''Zapytałem z tonącą nadzieją w głosie.

''Nie rozłączył się. Czekajcie dam na głośnomówiący. Chani Hyung? Jesteś tam?''

''Jestem, jestem. Sorry musiałem wyjść z pokoju. Więc, Jimin jest u nas i czuje się naprawdę chujowo.''

''Dobra, już jesteśmy w drodze!''

''Czekajcie!''

''Tak?''

''Uważajcie, on nie chciał by was zawiadomić. Chciałem zadzwonić już szybciej ale ChimChim cały czas mnie powstrzymywał. Wiem co się stało, wszystko mi opowiedział. Uważam że dzisiejszą noc powinien spędzić u nas. Musi się uspokoić, a u was nie może, bo przecież dzieli pokój z Yoongim.''

Nastała chwila ciszy.

''W sumie ma rację.'' Powiedziałem.

''Hej, Chanie Hyung tu Namjoon. Ok, ale uważaj na naszego małego Mochi.''

''Niema sprawy. I proszę wyjaśnijcie jakoś to gówno, Jimin nie powinien pozwolić na to, co robił z nim ten chłopak, ale zaślepiła go miłość. I nie powiedzcie Chimowi, że ja wygadałem gdzie jest. Najlepiej też nic nie mówcie Yoongiemu, może w końcu coś do niego dotrze.''

''Ok, dziękuję Hyung. Dobranoc.''

Hobi rozłączył połączenie i popatrzył na nas ''Powinniśmy wrócić do dormu.''

Ruszyliśmy w drogę powrotną i wtedy przypomniało mi się, że mamy jeszcze jedną sprawę do wyjaśnienia.

Co tak naprawdę wkurzyło Jungkooka i o co chodziło Minowi?



Jak tam dzień wam minął moje skarby?   😄😘

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro