30
"podoba mi się jak mówisz"
-Postaram się więcej dla was nagrywać tutaj możecie dawać propozycje w prywatnych wiadomościach napewno poczytam coś może odpisze
"cieszymy się że Harry jest szczęśliwy"
-czytam dużo tego typu wiadomości i poprostu moje serduszko się raduje. Dziękuję wam bardzo. Na dziś to tyle życzę wam miłego wieczoru napewno taki będzie.
Skończyłam nagrywanie i poszłam do naszej kuchni w pokoju i zrobiłam sobie herbatę. Piłam ją siedząc na balkonie. Usłyszałam jak Harry wchodzi do pokoju i Obróciłam głowę i wszedł do mnie na balkon i dał mi buziaka w policzek.
-mam nadzieję że czujesz się dobrze w tym domu
-Co sądzisz o tym żeby razem zamieszkać?
-Kochanie cieszyłbym się bardzo. Ja jestem na tak ale skąd to pytanie?
-A tak ktoś zapytał mnie na story o to czy planujemy razem zamieszkać. - Harry się uśmiechnął- a no oglądaliśmy z chłopkami zostają do jutra tak jak my.
-To fajnie może się lepiej z nimi poznam.
-chciałabym ci pokazać jak Twoja praca będzie wyglądać ale wolałbym żeby pokazała ci to Clara która pracuje już w tym jakiś czas. Ona zajmuje się nasza strona od dawna więc ona cie wprowadzi jutro w ten świat. Mam nadzieję że się dogadacie jest dwa lata starsza od ciebie.-usmichnal się i mnie przytulił
-Dziękuję Ci za wszystko.
Położyliśmy się spać a jak wstałam była 10. Harrego już nie było w łóżku więc poszłam się ubrać w bluzkę typu Hiszpanka w kolorze różowym i do tego jeansy. Wy malowałam się uczesalam i zeszłam na dół.
Gdy byłam na dole nikogo nie było a w pewnym momencie wybuchło konfetti i poleciała muzyka.
-Co się dzieje? - zapytałam
-Masz 100 tysięcy na instagramie
-O matko chłopaki nie trzeb było przecież by się obeszło bez tego. Bez Harrego i tak bym tyle nie miała. - wszyscy mnie poptrzytulali i zauważyłam że zrobili śniadanie.
Więc zjedlismy i pojechaliśmy pozwiedzać. Pojechaliśmy do Universal Studio a potem pod napis Hollywood. Jestem tak wdzięczna że Harry pozwala mi na to abym zwiedziła te miejsca z moich marzeń. Pojechaliśmy potem na hamburgery a ja z Harrym pojechaliśmy do Clary. Wygląda ona na 20 lat czyli tyle co ma ubiera się podobnie do mnie. Jak zauważyłam nosi duże kolczyki i ma włosy do ramion blond. Ma ładna twarz i piękne niebieskie oczy.
-Hej ty pewnie jesteś Chloe mam na imię Clara. Zajmuje się sklepem chłopakow. I od dziś ty też będziesz to robić. - uśmiechnęła się zrobiła nam kawę i usialbysmy we dwie. Clara napisała mi co będę robić i zaczęła tłumaczy.- tu masz wszystkie hasła do kont. Założone też masz nową pocztę i login swój na platformie na której że sobą rozmawiamy jest na troje a ty jesteś czwarta. Pracujemy z Joachimem którego nazywaj Jo oraz z Natanem i na niego mów Nat. Najczęściej naszym zadaniem jest zaprojektowanie ubrania dodanie swoich poprawek i potem zamawianie w szwalniach potem umawiamy się ze szwalniami na termin w którym pokazują nam materiał a na kolejny żeby zobaczyć pierwszy prototyp. Testujemy i potem dodajemy na stronę. Organizujemy sesje i szukamy modeli. Czasem poprostu chłopaki chcą zrobić sobie zdjęcia w swoich ubraniach ze sklepu. Będę Ci pomagać spokojnie.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro