3
-jak już mogliście zauważyć mamy nowego kolegę w klasie - powiedziała wychowawczyni - Harry zapraszam do mnie. Przedstaw się i opowiedz o sobie a potem jakbys miał jakieś pytania to możesz zadać.
-mam na imię Harry Styles i mam 18 lat przeprowadziłem się z Londynu i w sumie to chyba tyle.
-masz jakieś pytania - zapytała wychowawczyni zaprzeczył tylko głowa - znasz już szkole? - zapytała
-Niezbyt ale chyba dam radę
-Chloe po tej lekcji zwołanie cie z wf i tak nie cwiczysz oprowadzisz kolegę po szkole.
-czemu ja? - zbulwersowalam się
-Chloe pamiętasz druga klasę? - zapytała nauczycielka a ja odrazu usiadłam bo wracając do tamtego roku miałam mały problem z jedną osobą w naszej szkole i to była dziewczyna która mnie wyzwala i ja zamknęłam ją na całą noc w szkole. W sumie nie żałuję tego ale no pani wychowawczyni się dowiedziała ale nikomu nie powiedziała i trochę mnie tym szantażuje.
Po zakończonej lekcji wyszłam przed klasę z moją przyjaciółką ale ona postanowiła iść do łazienki więc zostałam sama i patrzyłam się w przestrzeń i tak dumałam i gdy zadzwonił dzwonek postałam chwilę i przyszedł Harry.
-To tak oficjalnie jestem Harry
-Chloe-powiedziałam od niechcenia - to co chciałbyś wiedzieć?
-W sumie to wszystko wiem ale nie chciało mi się iść na lekcje
-ja pierdole jesteś głupi przez ciebie stracę lekcje na której mogę popatrzyc na przystojnych facetów - powiedziałam ale nawet nie wiem czemu
-A ja nie jestem przystojny? - zapytał
-Ymmm...
-ej no nie mów że nie
-nie będę się wypowiadać powiedziała i zaczęłam iść w stronę klatki schowowej na której nie łapią kamery.
-gdzie idziemy? - zapytał Harry
-Tam gdzie nas nie zobaczą- powiedziałam i zaraz pozalowalam tych słów
-A co ty chcesz robić śliczna ze mną
-ciebie nawet kijem bym nie chciała dotknąć nie wiem kogo ty dotykałes- chciałam coś mocnego i wyszlo
-Ostra jesteś
-Ostry to może być nóż ja jestem poprostu mądra bo wiem jaki jesteś - tego też pożałuje zaraz
-No jaki słucham - powiedział jak usiadłam na schodach
-Nie chce mi się z tobą gadać. Daj mi spokój.
-Ojej księżniczka - powiedział
-Nie nazywaj mnie tak
-Czemu?
-bo tak mi się kurwa podoba i jak nie chcesz żebym szła teraz natychmiast na lekcje to się do mnie nie odzywaj. - powiedziałam
Nienawidzę jak ktoś mówi do mnie księżniczka bo byłam z chłopakiem w związku on mnie tak zawsze nazywał ale to był toksyczny związek bo on chciał tylko jednego i cały czas chciał to robić a jak nie miałam ochoty to mówił do mnie jesteś moją księżniczka i powinnaś zadawalac swojego księcia. W tym momencie jak on to powiedział to mi się zachciało poprostu płakać. Chciałam żeby ta lekcja się skończyła i żebym mogła iść do domu z byle pretekstem.
******************
Dziękuję za gwiazdki z góry i proszę o komentowanie czy wam się podoba...
❤️😁
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro