~Four~
Pov. Mal
Obudziłam się i od razu spojrzałam na zegarek. Była ósma rano. Wczoraj ja wraz z Carlosem, Jay'em i Evie oglądaliśmy film i zasnęliśmy.
Wstałam z łóżka, podeszłam do stolika, nalałam sobie wody i usiadłam przy biurku.
Z racji, że dziś jest sobota to nie muszę szykować się do szkoły.
Odłożyłam szklankę po wodzie na stolik, a następnie zaczęłam rysować siebie, Jay'a, Carlosa oraz Evie.
Gdy tak rysowałam to zauważyłam, że Jay się już budzi.
-Cześć Mali- powiedział Jay z lekkim uśmiechem podchodząc do mnie.
-Hej Jay'uś- odpowiedziałam odwzajemniając uśmiech.
-Co rysujesz?- spytał syn Jafara, patrząc na mnie i siadając na krześle obok mnie.
-Nas. To znaczy mnie, Ciebie, Carlosa i Evie- wytłumaczyłam.
Ja i Jay siedzieliśmy chwilę w ciszy, aż usłyszałam powiadomienie z Instagrama.
Wyciągnęłam telefon i sprawdziłam co to za powiadomienie.
Gdy zobaczyłam nowy post, który opublimował Ben, to aż wytrzeszczyłam oczy.
-Co to?- spytał Jay patrząc na mnie pytająco.
-Zobacz nowy post Bena- powiedziałam do Jay'a nawet nie obdarzając go wzrokiem.
-Jego chyba coś boli- powiedział Jay widząc nowy post syna Bestii i Belli.
@TheKingBen dodał zdjęcie:
854 polubień
@TheKingBen:
Już za pięć dni ja i moja Malusia bierzemy ślub 💙💛
@MalOfTheDragon
Zobacz wszystkie komentarze: 42
@MalOfTheDragon
Ben, odpuść. Nie kocham Cię już i zrozum to!
@TheKingBen
Kochanie... Ty mnie kochasz, ale przez swoją "rodzinkę" myślisz inaczej, bo nagadali Ci bzdur.
@JayVK
Opanuj się Ben.
@MalOfTheDragon
Przestań zganiać wszystko na Evie, Carlosa i Jay'a, bo to nie prawda. Mam Cię już serdecznie dość i jeśli będziesz mówił, że to ich wina to obiecuję Ci, że będziesz gnił w Hadesie.
@TheKingBen
Oj, nie ładnie tak mówić skarbie.
@AudreyRose
Beniutku, czy ty nie widzisz, że ta niewdzięcznica Cię nie kocha? Za to ja zawsze Cię będę kochała.
@TheKingBen
Ta niewdzięcznica to moja przyszła żona i nie masz prawa się tak do niej odnosić.
Mając już dość tej konserwacji, odłożyłam telefon na biurku.
-No to nieźle...- powiedział Jay.
-Taa... Zaraz się okaże, że za pięć dni mnie porwie i na siłę zrobi ze mną ślub- powiedziałam przewracając oczami.
-Nie pozwolę na to- powiedział Jay kładąc swoją dłoń na moim ramieniu i patrząc mi prosto w oczy.
Ja i syn Jafara patrzyliśmy sobie w oczy i zaczęliśmy się lekko do siebie przybliżać, ale gdy oboję zobaczyliśmy, że Carlos i Evie wstają to od razu się cofnęliśmy, oderwaliśmy od siebie wzrok, a Jay zdjął swoją dłoń z mojego ramienia.
-Hej- powiedziałam do Evie i Carlosa, a oni podeszli do nas.
-Cześć- rzekł syn Cruelli.
-Co tak siedzicie?- spytała córka Złej Królowej.
-Zobaczcie ostatni post Bena na Instagramie- rzekł Jay.
Carlos i Evie wzięli swoje telefony, a następnie zobaczyli ostatni post Bena, a gdy już go zobaczyli to, aż wytrzeszczyli oczy z niedowierzania.
-On jest...- zaczął Carlos.
-Nienormalny...- dokończyła Evie.
-Wiem i to bardzo, ale póki mnie nie porwał to zakładam, że jest dobrze, więc nie chcę teraz o tym myśleć- stwierdziłam.
-I dobrze- rzekł Jay.
-Idziemy na śniadanie?- zaproponowałam, a moi przyjaciele pokiwali twierdząco głową, a następnie razem poszliśmy na śniadanie.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro