52
direct message
fanka_yt: wiem, że nigdy nie rozmawiałyśmy specjalnie dużo, ale nie mogę patrzeć na Lexy i Marcina, którzy chodzą po domu jak widmo. powiedz wreszcie co się stało i poskładaj ich do kupy
ja: chciałabym, żeby to było takie łatwe, Ania. ta cała sytuacja mnie przerasta
fanka_yt: jaka? powiedziałaś nam tylko, że musisz przemyśleć parę ważnych spraw, które wcześniej spychałaś na dalszy plan. nikt nie wie o co dokładnie chodziło
ja: chodziło o mnie i julkę. to dzięki niej mam to wszystko, a teraz dostrzegam, że naprawdę nie byłam za to wdzięczna. po tym co mi powiedziała nie mogłam patrzeć na lexy tak jak wcześniej, a wiedziałam, że jeśli zostanę w domu narobię dużych problemów
ja: zjebałam po całości i muszę to odpokutować, a w towarzystwie lexy i marcina było by to niemożliwe
fanka_yt: pleciesz jakieś głupoty. wszyscy widzieli, że doceniasz to gdzie jesteś i właśnie za to cię pokochaliśmy
ja: chciałabym, żeby tak było. proszę nie mów nikomu o naszej rozmowie, po prostu przekaż, że ich kocham i żałuję
fanka_yt: Maja, wróć do domu, proszę. pogadamy z Julą i będzie po staremu
ja: niestety to już niemożliwe
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro