-47-
Jendukie
Jisoo
Chichu
Co?
Jendukie
Eh, o co poszło z Rose?
Chichu
O nic
Zaczyna mnie już wkurwiać tym swoim gadaniem
Jendukie
Możesz rozwinąć?
Chichu
Po prostu...
Kocham Rose ale nie jestem pewna czy chcę spędzić z nią resztę życia
Jendukie
Ale
Jak to? Wydaje mi się że zawsze właśnie tego chciałaś
Chichu
Bo chciałam tego
Naprawdę chciałam ale teraz to już sama nie wiem. Dobrze jest tak jak jest
Jendukie
Hmm no okej masz prawo do własnych decyzji ale może mogłabyś z nią o tym porozmawiać? Ona naprawdę się martwi
Chichu
Jasne ale nie teraz. Nie mam na to ochoty
Jendukie
...
A co z tymi randkami które przygotowywała dla was cały dzień a ty ją zlewałaś?
Chichu
Serio nawet z tym musiała się wam pożalić?
Nie miałam ochoty i tyle
Ostatnio Rose zrobiła się słodka i romantyczna do porzygu. Nie zrozum mnie źle ale, poznałam ją jako pyskatą, zwariowaną dziewczynę i to właśnie taką ją pokochałam. Nie podoba mi się ta zmiana
Jendukie
Rozumiem ale wiesz, ty też się zmieniłaś
Chichu
Ale nie aż tak
A nawet jeśli to na lepsze
Jendukie
Nie byłabym tego taka pewna
Stara Jisoo nie mówiłaby tak o swojej dziewczynie a przede wszystkim byłaby z nią szczera
Chichu
Mogłabyś przestać ją ciągle bronić?!
To wszystko jej wina nie rozumiesz?
Nie dogadujemy się już tak jak kiedyś...
Szczerze to myślę że dla nas nie ma już przyszłości.
Jendukie
Co?
Jisoo, proszę nie rób nic głupiego
Chichu
Wybacz Jenn ale czas w końcu zacząć myśleć o sobie a nie tylko o innych
Nie będę się dłużej męczyła
///
Mam do was dwie sprawy:
Pierwsza to taka że jestem strasznie zapominalska i pomieszała postaci więc najlepiej cofnijcie się jeszcze raz do rozdziału 45 bo jest trochę zmieniony (żeby fabuła się zgadzała)
Druga sprawa natomiast to pytanie do was. No cóż, nie będę ukrywała że prócz tego rozdziału miałam zaplanowane jeszcze 6 i epilog ale bardzo przywiązałam się do tego ff więc tutaj mi piszcie czy chcecie żeby po planowanym końcu zrobić jeszcze kilkanaście/kilkadziesiąt (tak do 100) rozdziałów. Takich luźnych rozdziałów, RACZEJ bez dram i plot twistów. Czekam na wasz szczere opinie! ❤️
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro