WOŁANIE
Sączy jad, depresja w mojej głowie
W czachę wkradają się myśli nieco wrogie
Widzę i pamiętam, widzę i zapominam
Tylko krew, krew na twoim grobie
Zakończ to! Zakończ póki możesz!
Zakończ sznurkiem i nożem!
Sączy jad, złamane serce moje
Zatruwa wnętrzności – płuca i wątrobę.
Nie ma już przyjemności
Żadnej przyjemności w obecnej doczesności
Zakończ to! Zakończ póki możesz!
Zakończ sznurkiem i nożem!
Bliskość to strefa zagrożenia
Miłość ograniczam do spuszczenia ciśnienia
Dotyk sprawia mi ból, ból istnienia
Sensu nie ma już życie, więc ...
Zakończ to! Zakończ póki możesz!
Zakończ sznurkiem i nożem!
*Piosenka z mojej książki "Opiekun Miasta"
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro