MÓJ DOM
Jestem tylko senną marą.
Obłokiem na niebie pchanym przez wiatr.
Powietrzem. Tylko powietrzem...
którym oddychasz, a którego nie zauważasz.
Jestem tu gdzie mój dom. A mój dom tam gdzie ty.
Tam gdzie przyjaciele i zimne piwo.
Gdzie schronienie przed deszczem i samotną nocą.
Jestem tam gdzie mój dom.
Tam, gdzie powinieneś być ty.
Na ulicach szaro, pusto.
W zakamarkach czają się potwory.
Ich imię to Samotność i Odrzucenie.
Śmierć. Usycham z pragnienia,
W domu, w którym nikt nie poda mi
szklanki wody...
Jestem tu gdzie mój dom.
Nie urodziłam się tu,
ale znalazłam przyjaciół i schronienie.
Jestem tu, gdzie mój dom.
A gdzie jesteś ty?
Jestem tu gdzie mój dom. A mój dom tam gdzie ty.
Tam gdzie przyjaciele i zimne piwo.
Gdzie schronienie przed deszczem i samotną nocą.
Jestem tam gdzie mój dom.
Tam, gdzie powinieneś być ty.
*Piosenka z mojej książki "Opiekun Miasta - Pęknięte Naczynie"
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro