WCZORAJ
Wczoraj miałam na wszystko czas
Dzisiaj jest już za późno
Wczoraj nie doceniałam zdrowia
Dzisiaj płaczę z niemocy i bólu
Wczoraj goniłam za pieniędzmi, atencją, imprezami...
Dzisiaj marzę o ośmiu godzinach snu i ciepłej herbacie
Wczoraj było mi smutno, bałam się przyszłości
Dzisiaj mam Ciebie, już nie czuję złości
Wczoraj marzenia wydawały się nierealne
Dzisiaj są na wyciągnięcie ręki, wciąż o nie walczę
~~***~~
Parę przed "trzydziestkowych" przemyśleń
Mam nadzieję, że lepiej znosicie urodziny :)
M.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro