12.
Hayato, Ray, Emma i Anna wrócili przed północą. Wrócili jeszcze z inną osobą, która miała na głowie papierową torbę. Hayato powiedział nam, że nazywa się Zazie i jest podwładnym Szefa. Zack zajął się Chrisem i już po jakimś czasie jego stan się ustabilizował. Noc mieliśmy jeszcze spędzić tutaj, a rankiem wyruszyć do bazy. Podróż zajęła nam dwa dni, staliśmy przed wielkimi drzewami. Hayato ruszył pierwszy, aby powiadomić szefa o naszym przybyciu. Gdy weszliśmy głębiej, zobaczyliśmy, że w tych drzewach jest coś w stylu miasta.
-Nie znam szczegółów, ale kiedyś to miejsce należało do jakiegoś klanu demonów. Demony w mieście nie wiedzą o tym miejscu. Umieśćcie tutaj rannych. Reszta niech pójdzie za mną.
Chłopak nas oprowadził, nagle przed nami pojawiły się dzieci, które nas miło przywitały. Dzieciaki dały nam herbatę i przekąski. Podbiegł do nas Hayato.
-Emma! Szef chciałby z tobą porozmawiać.
Emma poszła za chłopakiem, a my zostaliśmy tutaj. Podeszłam do Raya i Dona. Nie minęła chwila i usłyszeliśmy jak Emma nas zawołała. Wszyscy się odwróciliśmy w jej stronę, rudowłosa nie stała sama, obok niej stał wysoki białowłosy chłopak, który jak wszyscy myśleli nie żył.
-To jest moja obecna rodzina!
-Wow, macie nowe rodzeństwo.
-C-co się tak właściwie dzieje?
-To on. Ze zdjęcia Emmy!
-Ale przecież on...
Wszyscy byliśmy zdezorientowani, przywitaliśmy się z Normanem. Ray przywalił chłopakowi, a zaraz potem przytulił jego i Emmę. To był bardzo wzruszający widok. Opowiedzieliśmy mu jak przebiegła ucieczka i mniej więcej o tym co się działo po niej. Norman powiedział nam o Lambdzie i sojuszniku, który pomógł im zniszczyć Lambdę.
-Mam do ciebie wiele pytań, o Lambdę, kolonię. Ale odpowiedz na jedno pytanie. Co teraz planujesz? Niszczysz farmy, poszerzasz kolonię dzieci.
-Wiecie może dlaczego demony jedzą ludzi? Dlaczego muszą jeść ludzi? Czym tak dokładnie są demony?
-Czym są demony? Nie są one tylko potworami?
-Nie mogą utrzymać swojego kształtu i postaci, chyba, że będą jeść ludzi. To potwory, które nie mają kształtu. To jest prawdziwa natura demonów. Dlatego niszczę farmy, jeśli nie będzie farm, demony umrą.
Od Normana dowiedzieliśmy się o eksperymentach w lambdzie. Powiedział też o swoim dalszym planie ataku. Następnie zaprowadził nas do Domu, który miał być cały dla nas. Przez całą drogę wszystkie dzieci patrzyły na Normana z szeroko otwartymi oczami. W środku naszego domu najmłodsze dzieci rzuciły się na Normana i wtedy weszła Anna z Hayato. Blondynka jak zobaczyła białowłosego zaczęła płakać. Razem z Normanem zjedliśmy posiłek. Po posiłku rozeszliśmy się, zostawiliśmy nasze kochane trio samych. Po jakimś czasie razem z Gillain poszłyśmy sprawdzić kto wygrał w szachy, jednak chyba nie ukończyli rozgrywki, bo cała trójka spała na podłodze obok siebie. Przykryłam całą trójkę kołdrą, na szczęście żadne z nich się nie obudziło.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro