|5|
Z uczuciami, tak potężnym narzędziem w ręku, jego zdolności zdawały się gwałtownie wzrastać.
Za każdym razem, gdy zalewała go nowa fala kolorów, korzystał z okazji, by stworzyć własną.
Ale ilekroć kolory nie pojawiały się na długo, ponownie zapadał się w tę białą pustkę. To sprawiło, że stracił całą osobowość, którą udało mu się zbudować, dopóki nie wrócili.
Aby temu zapobiec, wymyślił rozwiązanie.
Za każdym razem, gdy nadchodził przepływ kolorów, butelkował każdy z nich, aby karmić się emocjami, które posiadały, kiedy tylko potrzebował.
Mógł więc czuć się u siebie.
Mógł więc udawać, że ma duszę.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro