Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

<{11}>Iks De?

*pov. T.i*
Niewiesz ile już tu siedzisz ale czujesz
Że bardzo długo ooooo...
Bardzo chce ci się pić i jeść.
Nm od czasu do czasu daje ci sucha bułkę ale odrazu jak ją zjeszto chce ci się rzygac!
Jakie on ma cele?
Dlaczego chce zdobyć nienawiść Inka i poco mu ty?
Spojżalaś na swoje ręce....
Zaraz zapomniałaś całkiem że jesteś nadal szkieletem....
Ej....
T.i-Ale dlaczego jedną rękę mam swoją????
Dotknęłaś swojej twarzy połowa była
Z kości... I to dosłownie...
E mm zaraz jakim cudem?!
Przecież jak widziałaś ostatni raz Inka to byłas cała szkieletem....
Nagle w pokoju zjawił się Nm z jakimś
Gościem podobnym do Sansa....

*pov*INK

E-Ty pier**ony pedale wracaj tu!
Patrzyłem że śmiechem na to co odwalał Error z Lustem XD...
Myślałem że zaraz się rozplacze że śmiechu!
Error po 5 min złapał Lusta swoimi niebieskimi linkami.
Chwycił go za szyję i przyszpilił do ściany.
I-Error co ty odwalasz?, XD
Error spojrzał się na mnie jak na debila.
E-Ten pedał mnie wczoraj prayktycznie zgwałcił!
I-co?! XDD
Skulilem się na ziemi i zacołem płakać że śmiechu 🤣🤣🤣🤣😉😝😝
Error poluznił link zacisniete na Luscie.
I ponownie spojrzał się na mnie z mind fuckiem.
List wykorzystał sytuację i wyrwał się Errorowi po czym szybko otworzył portal i wszedł do niego.
E-Ku*wa! Przez cb zwiał ,!
I- o no ;-;

RURU!nie przeklinaj!
E-Bo co?
Bo ...... emmmmm...
Bo w książce .Oni też mają uczucia. wyrzuce Cię przez okno 😊
E- ;-; ja nic niemowiłem!
Tak ma być (:<<

E- Jezu potem się z nim rozprawie....wracając do naszej rozmowy.... oszalałeś?!
ERROR podszedł do mnie i znowu mnie chwycił tj ze lewitowalem w powietrzu.....

I-Ymmm chyba się zakochaĺem.
W kim?😐😑
I-hehe no w Err...
No nie! W mojej książce nie Bedzie tego szpia! Ja jeszcze jestem normalna!
ERROR jest mój ! Zrozumiany!?
Autorka podchodzi to inka i przydusila go do ściany..
R-hej....Fri ....mmm co tu się dzieje....
Hehe siema Rejlj...emmmm Ink chcę szipa Errink w tej książce!
I-pomoc..Y...
Zamknij siem
R-INk ..... em to ja Was tak zostawię....
R-*szepta do inka* Nieradze ci z nią zacierać.
R-hehe to pa ja Juz ide....
PAAAAAA😀
JESZCZE SIE Z TOBA ROZPRAWIE! INK!

E-stary co się stało ze chcesz żeby cie zabił to nie w twoim stylu,,.
I-A od kiedy Ty się o mnie martwisz!?
Odepchnalem Errorka...
Eemmmm! Pamiętaj ze Ja tu stoję!-Autorka..
Znaczy Errora 😅i usiadłem na kanapie.
E-Już ci mówiłem ze się zmieniłem!
I-eh ta jasne!
ERROR usiadł obok mnie na kanapie.
Spojrzałem na bluzkę T.I
Do moich oczu znowu zaczęły lecieć łzy...
E-hej! Nie płacz! Przecież jak NM zniszczył jakieś AU to je naprawisz !
Zaczelęm mocniej płakać...
I-ale tu nie chodzi o to! JEJ już życia nieprzywruce...
E-Jak to... ej zaraz czy ty sie zakochales?!
I-Tak ale co z tego skoro ona nie żyje!
ERROR mnie przytulil.
E-emy powiesz mi od poczatku co się stało?
Otarlem swoje łzy..
I-heh no dobra...

*Time skip*
E- Acha czyli NM Przebił ją swoją macką tak?
Pokiwalem głową.
E-AcHa
Nagle obok mnie pojawił się portal z którego wyskoczyl Sans..
Spojrzał na Errora nieufnym wzrokiem i spytał .
S- Kosciu! Od kiedy Ty się z nim kumplujesz? A zresztą niewazne NM jest w moim domu!
Znowu się we mnie zagotowalo ..
I-Zabije sku*rwysyna!!

---11110010110 100010pp1
Hehe siema sr ze niepislam przez tydzień rozdziału ale po pierwsze szkoła a po drugie mama zabrali mi tel (ehh zapomniała ze mam tablet a )
No i ogulnieeeeee..
Nagle w słowo wciela mi się jaga....
J-siema for co tam?
F-em no właśnie kończę publikować rozdział xd ...
J-Nareszcie!to ja nieprzeszkadzammi czekam na kolejną część....
F-hhehe ok ..
No i ma ostatnio wełnę więc zrobię chyba jednego dnia maraton..
To bajoo!

Mała reklama TVN
Zapraszam na konto mojej bff _jagodax_
Ma ona super ks o przyjazni hehehe.
I wcale napewno T.I w jej odpowiadaniu nje ma wsupilnych ze czy i cech co ja....
Na pewno nie .....😂

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro