Ogólnie WOŚP nadal trwa, ale impreza w Gdańsku została przerwana przez nożownika, który rzucił się na prezydenta po końcu odliczania światełka do nieba. Prezydent w krytycznym stanie, jest operowany, reanimowano go na scenie. Napastnik zdążył powiedzieć swoje imie i nazwisko, ponoć siedział za czasów PO niewinnie w więzieniu za sprawą Adamowicza. Ponoć minęło 30 sekund zanim obezwładnili napastnika. Nożownik został od razu na scenie obezwładniony i aresztowany. Żekomo nożownik miał (lub ukradł) plakietkę medialną, która miała umożliwić mu wejście na scenę. Na TVN24 jeszcze (jak teraz piszę) relacjonuje na temat sytuacji. Prezydent jest w szpitalu, który ma najlepszy sprzęt, jest bardzo nowoczesny i ma najlepszych lekarzy (tak twierdzą).

Macie filmik ze zdarzeniem.

https://youtu.be/Jf_1oTMGTfE

Siostra moja mówi, że ktoś napisał na necie, iż czeka aż Adamowicz wyzdrowieje by patrzeć jak ląduje za kratami.

Ludzie są pojebani.