ilość słów: 207

Siedziałem przy biurku przeglądając CV nowych kandydatów na stanowisko dyrektora działu. Żadne nie zachwycało . Same stare pryki, które zachwalały się długoletnim doświadczeniem. Potrzebowałem kogoś młodego, który wniesie nowe pomysły do naszej firmy. Przeczesałem dłonią przez moje włosy, które tak bardzo mnie denerwowały. Co chwilę jakiś kędzierzawy kosmyk wpadał mi do oczu. Nagle usłyszałem donośne kroki na korytarzu i dźwięk zbyt mocno otwieranych drzwi. Tylko mój ojczym wbiega do mojego gabinetu nieproszony i bez pukania.

- Czego chcesz tym razem?- westchnąłem.

- Oj, nie dramatyzuj. Przyniosłem ci nowe CV.

- Tak? Jest jakieś specjalne, że osobiście mi je dostarczasz?

- Można tak powiedzieć, to syn mojego przyjaciela.

- Pokaż mi je.- wyciągnąłem dłoń w jego stronę.

Mężczyzna wręczył mi teczkę, którą otworzyłem i zacząłem czytać. Louis William Tomlinson, 23 lata, najlepszy absolwent London School of Economics, zamieszkały w Londynie, Kensington. Spojrzałem na zdjęcie na osobnej kartce. Ku mojemu zdziwieniu chłopak na zdjęciu uśmiechał się, nie tak jak wszyscy inni, którzy dawali zdjęcia paszportowe. Wokół jego błękitno-szarych oczu, które zdawały się hipnotyzować nawet na fotografii tworzyły się zmarszczki. Karmelowe włosy miał ułożone w quiffa. Światło, które padało na niego w chwili robienia zdjęcia uwydatniało jego kości policzkowe, na które rzucały cień gęste rzęsy.

- I jak?- odezwał się Robin.

- Myślę, że ten się nada.

~*~*~*~*~*~*~*

Co i jak w tym fan fiction?

1. Rozdziały będą miały ok. 1000 słów.

2. Rozdziały będą się pojawiać 2x w tygodniu, nie wiem w jakie dni tygodnia dokładnie.

3. Zwiastun będzie niedługo.

4. Jest to zupełnie amatorskie opowiadanie, pierwszy raz coś publikuję na Wattpad.

5. NIE TOLERUJESZ, BRZYDZISZ SIĘ - NIE CZYTAJ!

Do pierwszego rozdziału, który pojawi się za niedługo.

emma xxx