Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

•Asher Angel•

{ Broken heart? Maybe not this time } 

[T.I]-twoje imię

Kolejna impreza. Kolejne podpieranie ściany, tylko to teraz miała w głowie. Od rozstania z Finnem miną już prawie miesiąc ale dalej było jej ciężko. Była właśnie u ich wspólnego znajomego, a jej przyjaciela, Jacka. Wiedziała że znowu go zobaczy, pewnie z inną. Ale co mogła zrobić dlatego dalej stała pod ścianą ze wzrokiem utkwionym w plastikowy kubek w jej dłoni. Po chwili usłyszała dobrze znany jej głos, jej były chłopak przybył. Mimowolnie przekręciła oczami,  nie chciała go widzieć. Widziała jak Jack się z nim wita. Posłała mu tylko przepraszające spojrzenie i poszła do wyjścia zgarniając butelke alkoholu po drodze. Siedziała przed domem na chuśtawce, upiła łyka i zoriętowała sie że to wódka za którą nie przepada lecz po chwil stwierdziła że to chyba jej teraz potrzebuje. Po jakimś czasie wstała z zamięarem pójścia po jeszcze jedną ale nie udało jej się to, zachwiała się i pewnie spadła by ze schodów gdyby nie czyjeś ręce które złapały ją w talii.

-Wszystko okej?-zapytał prawdopodobnie jej wybawca. Spojżała w góre i zobaczyła czyjeś zielone oczy które przyglądały jej sie z lekką troską ale i zdziwieniem. W końcu nie codziennie spada na ciebie pijana dziewczyna

-Tak, tak dzięki-uśmiechnęła się lekko a chłopak postawił ją na ziemi. Wtedy lepiej mu się przyjrzała. Był to brunet średniego wzrostu a jego grzywka lekko spadała mu na oczy. Musiała przyznać że wyglądał słodko

-Asher-wystawił w jej stronę ręke 

- [T.I]-zrobiła to samo








♤♤♤♤♤♤♤♤♡
Daje wam to tu ale wiem że to jest złe hah siedzi to już u mnie za długo. Wszystkie zamówienia będą niedługo bo mam sporo zamieszania w szkole :))

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro