Imagify
Gdy cały czas do niego mówiłaś o wystroju wieży na przyjęcie, lecz on wyłączył się po słowie „przyjęcie”, a teraz pytasz się która z opcji będzie lepsza.
Bucky: *gif* eeee... Która tobie się bardziej podoba.
Ty: Słuchaj, jesteśmy odpowiedzialni za dekoracje. To nie jakaś mała imprezka, na którą pójdziemy w bluzie i dresach. Wiem, bo Stark mi zabronił tak pójść *smutna minka*
Bucky: To ja mam opcję. Telefony nam się rozładowały i jakimś cudem znajdujemy się na drugim końcu miasta *uśmiech*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro