150. Harry Styles
Mogę iść na zakupy z twoją kartą?
Harry: Absolutnie! Wszyscy wiemy jak to się skończy!
O jejku! Coś mi spadło! *schylasz się po "coś" odwracając się tyłem do Harry'ego* -To mogę?
Harry:
****
Słucham Drag Me Down... Nie teraz Story of My Life hehe i siedzę z zeszytem od majcy przed laptopem... Wstawię jakiś rozdział... Potem jeszcze romantyczna noc w łóżku z chemią, jednak niestety zdradzę ją z jakimś fanfikiem przed północą, a następnie będę tak zmęczona tymi randkami, że zasnę i obudzi mnie budzik.... To miły wieczór się zapowiada :))
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro