Nico ( NANBAKA)
JEŚLI POJAWI SIĘ U WYRAZ ADORANT, TO CHODZI MI O TAKĄ OSOBĘ, KTÓRA ROBI KOŃSKIE ZALOTY DO INNEJ. TAK TYLKO MÓWIĘ BO NIE PAMIĘTAM JAK TO SIĘ MÓWI.
Kiedy pierwszy raz widzi cię w Nanbie i okazuje się, że będziesz naczelnikiem.
Kiedy stara się zrobić coś, byś go zauważyła.
Nico: Ejj! Ejjj! (twoje imie) !!!!!!! Popatrz tu!!!
Kiedy przechodzisz obok jego celi i nagle widzisz jak on i jego koledzy robią coś dziwnego..
Kiedy pobiłaś resztę swoich adorantów i został on.
Kiedy powiedziałaś mu, że jako jedyny na ciebie zasługuje.
Nico:* nieograniczona radość*
Kiedy zapraszasz go na wyjście gdzieś razem.
Nico: Naprawdę?!
Ty: *odchodzisz*
Nico: Myślę, że to będzie coś więcej..:3
Kiedy chwali się tym Jugo.
Kiedy jesteście już po tym wyjściu i odchodzisz.
Nico: WOHOO!!
Kiedy zostałaś porwana i znalazł sprawcę.
Nico: Jeśli jej nie wypuścisz to inaczej sobie pogadamy!! Chociaż jeśli nie to będzie TAK SAMO!! HAHA!!
Kiedy jest już po zamieszaniu i wkurzasz się na siebie, że sama się nie uratowałaś i wybuchasz.(dosłownie wybuchasz..)
Kiedy dajesz mu misia za to, że cię uratował.
Nico: Naprawdę nie musiałaś....wystarczyłaby mi randka;3
I TUTAJ ZROBIŁAM TAKI DWA DNI POD RZĄD HAHA! NO BO MOGĘ...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro