Mikleo( TALES OF ZESTIRIA THE X)
Kiedy nie jest przekonany, żeby cię odwiedzić, a Sorey aż za bardzo.
Mikleo: No nie wiem..-
Sorey: Co ty gadasz?!
Kiedy Edna z czymś wyparowała przed nim.
Edna: On się w tobie zakochał.
Mikleo: Ej.
Kiedy Sorey kradnie ci go na słówko.
Mikleo: C..CO?!
Kiedy na słówku Sorey każe mu cię zaprosić na randkę.
Mikleo: No nie wi-
Sorei: Masz ją zaprosić ty boidupo, jasne?
Kiedy udało mu się gdzieś ciebie zaprosić i jest po tym zmęczony.
Kiedy boisz się przejść przez wodę na waszej randce, a on ci pomaga (ehem ROMANTYCZNIE ekhem) a wtedy zauważasz jak się stara...
Kiedy się przy nim jąkasz.
Kiedy chce cię wyciągnąć z domu.
Ty: Jesteś niemożliwy!
Mikleo: hehe..hue hue
Kiedy wciąż jesteś obrażona po waszej kłótni, a on chce to zmienić.
Kiedy widział cię z innym, ale jest szczęśliwy z twojego szczęścia....(wcale nie..)
Mikleo: Mam nadzieję, że...będzie jej lepiej....z innym... . . .
Kiedy zauważyłaś, że jest w rozterce i postanowiłaś mu to wyjaśnić, napadając go z rana.
(uznajmy, że ty to sorey?)Ty: Czekaj! Daj mi wyjaśnić!
Kiedy okazało się, że tym innym chłopakiem był twój kuzyn i on nie może w to uwierzyć.
Mikleo: ŻE JAK?!
Kiedy mówisz mu, że zrobisz co zechce za to, że tak go nastraszyłaś, a on już coś kmini...
Mikleo: Niech pomyślę....*dwuznaczny uśmiech*
ZAMÓWIENIE: EmiChin
Hejka! Sorki za takie opóźnienie, ale nie miałam weny... Mam nadzieję, że fajnie wyszły i wgl Następne pojawi się zamówienie z Ameryką, a potem Kirishimą....
BAO!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro