- 56 -
maraton [1/5]
FunnyBunny:
Nie no nic
Tak tylko sobie powiedziałem
watermelon.baby:
Ta -.-
Teraz już mnie nie wkręcaj
wyświetlone 02:31
Jungkook?
Jesteś tam?
FunnyBunny:
Ehhh
Tak jestem
Po prostu
Nie wiem jak to mam powiedzieć
watermelon.baby:
Ale co?
FunnyBunny:
Chodzi o to, że
Niby nic się nie stało, bo cała sytuacja jest standardowa: comeback, treningi, ciągłe przygotowania...
Ale one tym razem po prostu nie mają końca
Jestem zmęczony, nic mi nie wychodzi, chłopaki ciągle się na mnie denerwują
Ale oni też już czasem mają dość
Może tego nie mówią wprost, ale ja to widzę
Chciałbym ich jakoś wspomóc, ale jak mam to zrobić skoro sam też notorycznie chodzę przemęczony i rozdrażniony?!
watermelon.baby:
Jungkook
Posłuchaj mnie
To, że jesteście zmęczeni to jest normalna i ludzka rzecz
Nie możecie od siebie wymagać cudów
Owszem, może i samo wymaganie czegoś od siebie nie jest niczym złym
Ale jednak dobrze by było, żeby nie przemęczać własnego organizmu
Pytałam Was ostatnio o to czy odpoczywacie
Odpowiedzieliście, że tak (i tak w to nie wierzyłam i widocznie miałam racje)
Regeneracja też jest ważna...
Mam taką radę: jeśli coś ci nie wychodzi, to zostaw to na chwilę, odpocznij a dopiero potem do tego wróć kiedy będziesz miał już "oczyszczony" umysł
Ja wiem, że czas się dla Was liczy, ale zdrowie też powinno :/
Spróbuj przekonać do tego też chłopaków
To jest zrozumiałe, że nie możesz pomóc innym jeśli sam nie czujesz się dobrze
Wszystko jest ludzkie Kookie
FunnyBunny:
Tak uważasz? :(
watermelon.baby:
Tak tak uważam :)
Xiao Hua🌸
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro