+ FIRST KISS | NCT DREAM
MARK
[don't judge me]
-tak jak juz wcześniej pisałam, mareczek nie jest typem, który co pięć sekund cie całuje lub przytula
-wasz pierwszy pocałunek nie był długi
-ani tez romantyczny
-można by powiedzieć, że on tego nie zaplanował
-było to przypadkiem
-juz tłumacze
-siedzieliście u niego w pokoju
-ty leżałaś na łożku z telefonem a on na krześle i coś pisał
-po dłuższej ciszy stwierdziłaś żebyście coś obejrzeli
-tak wiec razem leżeliście na łożku z laptopem na kolanach i oglądaliście anime
-po kilku odcinkach zrobiliście sie wyjątkowo senni
-tak wiec przebrawszy się w piżamki położyliście sie pod kołderkę odwróceni do siebie tyłem
-Mareczek pomimo swoich lat nadal jest shy
-dlatego po każdym skinshipie zaczynał chichotać
-albo się rumienił
-dobra wracając
-leżeliście sobie próbując zasnąć
-ty przewróciłaś się na drugi bok, tak że widziałaś jego plecy
-byliście blisko
-ale Mareczek chyba juz spał
-nadal poczułaś, że sie przewraca
-i tak oto tym sposobem sie pocałowaliście
-:)
-byliście naprawdę bardzo blisko, dlatego gdy sie odwrócił wasze usta sie zetknęły
-może nie był to prawdziwy pocałunek
-ale u was to pierwszy taki kontakt ustami
-No ogólnie to śmiesznie
RENJUN
-dobra
-o tym tez juz pisałam
-ale
-RENJUN TO BUBA I DIABEŁ
-TERAZ CORAZ BARDZIEJ DIABEŁ
-ekhem
-wracając
-byliście u ciebie w domu
-siedzieliście na kanapie oglądając filmy i zajadając się słodyczami
-normalka
-No ale skoro jedliście słodycze, tym bardziej czekoladę to było 100% szans, że ty jako niezdara się ubrudzisz
-No i sie ubrudzilaś
-Renjun gdy sie obrócił w twoją stronę zaśmiał się
-ty nie wiedząc o co chodzi Siedziałaś zdezorientowana i patrzyłaś sie tempo na niego
-Renjun gdy sie uspokoił powiedział, że jestes brudna
-ty spanikowałaś i zaczęłaś wycierać całą twarz
-chłopak złapał cię za ręce i popatrzył ci w oczy
-po czym przybliżył się i ucałował kącik twoich ust
-dobrze by było, gdyby sie juz potem odsunął
-ALE NIE
-on gdy sie odsunął i zobaczył twoją zaczerwienioną twarz uśmiechnął się i jeszcze raz cię pocałował
-tym razem w usta
JENO
-OOF
-tylko tyle mam do powiedzenia
-No wiec gdzie zacząć
-ten chłopak to spryciarz
-No wiec
-spotkaliście się u chłopaka w domu
-cały tydzien się nie widzieliście
-dlatego potem nie odstępowaliście sie nawet na sekundę
-ale gdy musiałaś iść do łazienki to wiesz
-No musiał cie puścić
-był smutny
-ale trudno
-dlatego gdy cie nie było obmyślił plan
-gdy wróciłaś zamknęłaś drzwi i po chwili zostałaś przyszpilona do ściany
-jakie było to dla ciebie zdziwienie
-tak wiec jeno stał naprzeciwko ciebie, ręce po obu stronach twojej głowy i uśmiech na twarzy
-ty nie wiedząc co sie dzieje odwzajemniałaś uśmiech
-ale gdy zobaczyłaś jak jeno się przybliża zrozumiałaś o co chodzi
-sytuacja trochę sie powtórzyła
-pamiętasz, gdzie byłaś w ręczniku a on tez cie przyszpilił do szafy i cie pocałował
-dobra to było jeszcze przed tym
-taki trochę spoiler : )
-trochę sie juz gubię
-ale No
-jeno po prostu lubi cię mieć pomiędzy swoimi ramionami a ty nie masz jak sie wydostać
-wracając do pocałunku
-jeno gdy się tak przybliżał uśmiech nadal nie schodził mu z twarzy
-gdy był jakieś dwa milimetry od twoich usta zapytał się
-"mogę?"
-ty jedynie pokiwałaś głową na tak i juz czułaś jego usta na swoich
-myślałaś, że bedzie to niewinny pocałunek?
-HA
-błąd
-jeno pomimo że był to wasz pierwszy pocałunek nie chciał kończyć za zwykłym całusie
-tak wiec staliście i sie całowaliście
-DOŚĆ NAMIĘTNIE
-ale gdy zabrakło wam powietrza niechętnie sie odsunęliście
- ty nadal miałaś zamknięte oczy i cieżko oddychałaś
-a on patrzył sie na ciebie z uśmiechem
-i powiedział
-"kocham cię"
-JA CHCE JENO W SWOIM ŻYCIU JSJDJKSKJ
HAECHAN
-POMIMO ŻE TO MOJ BIAS NIE UMIEM PISAĆ TAKICH RZECZY O NIM
-No wiec tak
-donghyuck nie lubi pda, tak wiec nie spodziewaj się, że wasz pierwszy pocałunek był gdzieś indziej niż w domu
-on jest nieśmiały
-znaczy, na samym początku waszego związku był nieśmiały jeśli chodzi o skinship
-ale już po jakimś czasie stał się pewny siebie
-byliście u niego
-była to wasza randka
-no wiec haechan będąc tym "romantycznym" chłopakiem którym jest obmyślił, że sobie coś ugotujecie
-on w gotowaniu jest dobry
-ty nie
-dlatego bedzie mógł sobie z ciebie trochę pożartować
-jak to on
-przyszłaś do niego
-nie wiedząc jeszcze co będziecie robić
-ale gdy sie dowiedziałaś nie byłaś uradowana
-gotowanie nigdy nie sprawiało ci przyjemności
-ale nie było jakoś bardzo trudno
-nigdy nie gotowałaś chłopakowi
-dlatego tez myślał ze nie umiesz
-ale coś tam umiesz
-No wiec przygotowywaliście babeczki
-ty mieszałaś składniki
-on szukał foremek
-gdy znalazł odwrócił sie w twoją stronę
-i po prostu sie patrzył
-znasz ten jego wzrok gdy czasami patrzy się na marka i sie uśmiecha?
-tak, właśnie tak sie patrzył
-ty jednak nic nie widziałaś
-bo byłaś odwrócona oczywiście
-gdy już zaczęliście dawać ciasto do foremek i włożyliście do piekarnika, po prostu staliście i czekaliście
-opieraliście się o blat i myśleliście
-taka cisza często u was była
-lecz było dobrze
-nie była to ta niezręczna cisza
-No i tak czekaliście i czekaliście
-w pewnym momencie hyuck zaczął myśleć o tym, że nie mieliście pierwszego pocałunku
-trochę sie zarumienił
-ale i tak tego nie widziałaś, bo byłaś pogrążona w myślach
-tak wiec donghyuck odwrócił sie do ciebie
-stanął naprzeciwko ciebie
-położył rece po obu stronach blatu
-tak ze nie mogłaś sie ruszyć
-i patrzył sie na ciebie
-przybliżył się i musnął twoje usta
-z czasem jednak zaczęliście się coraz namiętniej całować
-on swoje rece miał na twojej talii
-ty oplotłaś swoje ramiona za jego szyją
-lekko pociągałaś go za koncówki włosów
-tak trochę nie było widać jakby był to wasz pierwszy raz
-I W TYM MOMENCIE PO ODSUNIĘCIU SIĘ NARODZIŁ SIE CONFIDENT DONGHYUCK
-"całowanie mnie jest lepsze od gotowania, prawda?"
-AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
JAEMIN
-flirt
-FLIRT
-nic dodać, nic ująć
-byliście u niego
-leżeliście na łożku i oglądaliście jakieś romansidło
-ty leżałaś na jego klatce
-a on lekko głaskał cię ręką po plecach, włosach, ramieniu
-przeważnie panowała cisza
-jednak od czasu do czasu komentowaliście niektóre sceny
-w pewnym momencie odwróciłaś głowę w jego stronę i dałaś mu całusa w policzek mówiąc, że go kochasz
-jaemin będąc bubą zachichotał i również ci powiedział jak bardzo cie kocha
-No i takim sposobem zaczęliście sie kłócić kto kogo kocha bardziej
-"Nana nie kłócić się, przecież wiadomo że to ja ciebie bardziej kocham"
-"o nie nie nie, to ja cie bardziej kocham buba"
-bitwa stawała sie coraz bardziej napięta bo aż wstaliście
-siedzieliście naprzeciwko siebie i sie przekomarzaliście
-jaemin w pewnym momencie popchnął cie z powrotem na materac i wisiał nad tobą
-"słońce, to ja cię bardziej kocham"
-ty jednak nie dawałaś za wygraną
-No i chłopak żebyś sie zamknęła pocałował cię
-poskutkowało
CHENLE
-byliście w parku na spacerze
-chodziliście za rękę
-jedliście lody
-w pewnym momencie zerwał się deszcz
-pogoda mówiła że przez cały dzień ma być ładnie
-dlatego nie zabraliście żadnych kurtek lub parasolki
-tak wiec przemoknięci schowaliście sie pod drzewem
-chenle zadzwonił po któregoś hyunga, żeby po was przyjechał
-nie byliście z cukru
-ale co jak co, do domu była godzina drogi pieszo
-chenle nie chciał żebyś zachorowała
-No wiec staliście sobie tak pod tym drzewem i rozmawialiście
-chłopak patrzył sie na ciebie jak mówiłaś o problemach w szkole
-po jakimś czasie założył kosmyk twoich włosów za ucho i położył rękę na twoim policzku
-ty nadal mówiłaś o swoich problemach, w końcu chenle był najbliższą osobą z którą mogłabyś o tym porozmawiać
-on cie nie oceniał
-gdy rozmawiałaś z rodzicami lub "koleżankami" mówili że przesadzasz, że po prostu powinnaś sie wziąć w garść
-ale chenle zawsze słuchał
-za to tak bardzo go kochałaś
-był dla ciebie wielkim wsparciem
-chenle tak samo o tobie myślał
-byłaś jego podporą
-gdy był smutny dzwonił do ciebie
-gdy był zmęczony przychodził do ciebie
-byliście dla siebie wszystkim
-gdy skończyłaś chłopak złożył delikatnego całusa na twoich ustach
-gdy sie odsunęliście powiedział, że cie rozumie
-powiedział, że zawsze gdy masz jakiś kłopot z lekcjami, może ci pomóc
-w końcu jest starszy
-potem sie przytuliliście
-a Johnny obserwował was z samochodu ze łzami w oczach i uśmiechem
-to musiało być takie uwu
JISUNG
-byliście u niego w pokoju
-siedzieliście na podłodze i robiliście prace domowe
-pomagaliście sobie nawzajem
-co godzinę robiliście sobie krótkie przerwy
-czasami jednak te przerwy dłużyły sie tak do pół godziny
-bo sobie rozmawialiście
-w końcu kto sie przejmuje jakąś głupią pracą domową, skoro przy sobie ma się swojego ukochanego
-gadaliście sobie tak o wszystkim
-Jisung czasami pokazywał ci jakieś ruchy
-ty cały czas klaskałaś i mówiłaś że jest najlepszy
-on wtedy sie rumienił
-No ogólnie to uwu
-ale jak sobie tak rozmawialiście postanowiłaś zrobić ten pierwszy ruch
-wiedziałaś że Jisung jest shy
-i on tego nie zrobi
-tak wiec przybliżyłaś sie do niego
-i cmoknęłaś
-Jisung spojrzał na ciebie cały zarumieniony
-ty tez sie zarumieniłaś
-nie wiedziałaś skąd pojawiła sie ta pewność
-Jisung nawet 15 minutach był zaskoczony i nie wiedział co robić
-"a-ale mieliśmy sie uczyć.."
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro