51.
Eva : Powiedz temu swojemu mężowi że składam wyrazy współczucia.
Dean : Bo ... ?
Eva : Ma problemy ze wzrokiem , tak ? I czuciem.
Dean : Od kiedy niby ?
Eva : Nie wiem , ale masz tak szpetny ryj , że nie wiem ile bym musiała wciągnąć żeby na ciebię chociaż spojrzeć.
Dean : Haha. Zabawne. Żartuj sobię ile chcesz , tylko nie wyzywaj więcej Jaco-
Dean : Zaraz , zaraz , a problemy z czuciem to dlaczego ?
Eva : Bo wyglądasz na takiego sztywniaka że w tych sprawach ...
Dean : NIE OCENIAJ.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro