127
Ludwik : Spokojnie , poradzę sobie. Jestem dobry w labirynty.
Dean : Co to ma wogulę znaczyć ? "Jestem dobry w labirynty."
Ludwik : Pamiętasz ten labirynt który przeszedłem kiedy mieliśmy po pięć lat ? Wyszłem z niego pierwszy i dostałem medal.
Dean : Chodzi ci o ten labirynt z bel siana ? Przeszedłeś górą. To się nie liczy.
Ludwik : Ah , racja. Jednak nie jestem dobry w labirynty.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro