106.
W barze
Roy : *Przytula się do swojego brata , pjany* Haha , a pamiętasz jak wydłubałem Ci to sztuczne oko łomem ?
Dean : *również pijany* I jak staliśmy się wrogami do końca życia ?
Roy : I jak postanowiłem Cię zabić ?
Dean : Ah , rodzinne wspomnienia ...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro