♔ Rozdział 16.
❝Od początku byliśmy jak jedno. Przepełniony tęsknotą, wyobrażam sobie ciebie. Myślę o tobie jeszcze raz❞
~ F.T. Island – Draw You.
2 października, 2018 rok.
„Zespół Golden Memory, którego główny wokalista, a zarazem lider, Park Seunghyun został postrzelony, powrócił do zdrowia, dzięki czemu zespół szykuje swój wielki Come Back już pod koniec tego miesiąca. Wieść o trasie koncertowej ucieszyła fanów, którzy czekali na ten dzień przez kilka miesięcy. Mówi się, że chłopcy z zespołu będą chcieli ponownie wystąpić u boku dziewczyn z Bad Things, ale czy będzie to możliwe?"
3 stycznia, 2019 rok.
„Kim Hyorin przerywa milczenie!
Gwiazda, która zniknęła ze świata show-biznesu po tym, jak Park Seunghyun latem ubiegłego roku wylądował w szpitalu w ciężkim stanie, przez postrzelenie na koncercie, wyjawia szokujące fakty dotyczące swojego życia. Podczas wywiadu dla „Famous" pokazała zdjęcia sprzed kilku lat, na których ważyła prawie STO KILOGRAMÓW! Najbardziej szokujący jest jednak fakt, iż Kim Hyorin, którą wszyscy znają i kochają, tak naprawdę nazywa się Kim Inhye i to ona podkładała głos niegdyś popularnej Yenny. Co na to jej fani!?"
17 stycznia, 2019 rok.
„Coraz więcej ciekawych faktów dowiadujemy się o Kim Hyorin, liderce zespołu Bad Things, który od jakiegoś czasu ma przerwę. Okazuje się, że zespół przestał występować przez problemy zdrowotne liderki. Piosenkarka zmagała się z bulimią. Z początku leczyła się w Seulu, jednak gdy leczenie nie przynosiło odpowiednich efektów, wróciła do Stanów, oddając się w ręce najlepszych specjalistów. Gwiazda przyznaje, że otrzymała ogromne wsparcie nie tylko od swoich fanów, ale również od Demi Lovato, która zmagała się z tą samą chorobą. Piosenkarki połączyła prawdziwa przyjaźń, czego faktem są zdjęcia, na których coraz częściej widzimy je razem...".
22 czerwca, 2019 rok.
„To koniec Bad Things! Choć dziewczyny obiecały wrócić na scenę i nagrały mini-album, wczoraj po raz ostatni wystąpiły podczas MTV Europe Music Awards! Zgarniając nagrodę dla najlepszego zespołu, ze łzami w oczach dziękowały fanom za okazaną im miłość oraz wsparcie. Dowiedzieliśmy się, że Im Eunji zamierza całkowicie poświęcić się aktorstwu (już możemy oglądać ją w serialu „Vampire in my home", gdzie wciela się w rolę szalonej wampirzycy, Runy u boku Brandona Flynna (znanego z serialu „13 powodów")), Kim Hyorin planuje rozpocząć solową karierę, a losy Song Naeun owiane są tajemnicą..."
15 sierpnia, 2019 rok.
Hyorin niepewnie rozejrzała się po lotnisku, szukając osoby, za którą dotychczas tak bardzo tęskniła. Ostatni raz widziała Seunghyuna prawie rok temu, gdzie przyszło im się pożegnać, ponieważ jej leczenie w Seulu nie przebiegało pomyślnie. Dziewczyna obecnie wierzyła we wszystko, co pisano o psychologach Korei Południowej, ponieważ jeden z nich całkowicie zignorował jej chorobę w chwili, gdy w końcu pogodziła się z faktem, że rzeczywiście potrzebowała pomocy specjalisty. Każda kolejna sesja wprowadzała ją w coraz gorszy stan, ponieważ lekarz bezustannie powtarzał jej, że wyolbrzymia swoje problemy i powinna przestać udawać, ponieważ ludzie na nią patrzyli, a młodzież brała z niej przykład. „To niemożliwe, by sławna piosenkarka była chora. To tylko pani urojenia" – mówił psycholog, doprowadzając ją na skraj szaleństwa. Nie rozumiała go, ponieważ z początku wyrażał szczere chęci, by wyciągnąć ją z pułapki własnego umysłu. To niesamowite, jak szybko jego podejście się zmieniło, gdy w końcu była w stanie pozwolić sobie pomóc. Całe szczęście, że mogła wtedy liczyć na Minhwana i Kihyuna oraz Demi. Piosenkarka poleciła jej szpital, który pomógł jej w leczeniu bulimii.
Niechętnie opuściła Koreę, ale wierzyła, że pewnego dnia do niej wróci, choć szczerze nienawidziła tego kraju. To, w jaki sposób traktowano tutaj gwiazdy, było czymś chorym. Nie potrafiła jednak żyć bez Seunghyuna, dlatego zdecydowała się wrócić i rozpocząć solową karierę pod okiem Himchana. Wiedziała, że nie traktował swoich podwładnych, jak roboty, dlatego ani myślała zgłosić się do kogoś innego.
Opuściła Stany z bolącym sercem i wiedziała, że będzie za nimi tęsknić, ale miała świadomość tego, że tylko przeprowadzka do Seulu pozwoli jej być bliżej chłopaka, którego kochała. Nawet jeśli wciąż będą dużo koncertować, a ich widywanie się zostanie ograniczone przez napięty grafik, to wiedziała, iż prędzej spotka się z nim w Seulu, jak w Las Vegas.
Słysząc głośne piski fanek, odwróciła się i momentalnie ujrzała zmierzającego w jej stronę Seunghyuna, którego osłaniało sporo ochroniarzy. Miał na sobie duże ciemne okulary przeciwsłoneczne, dżinsową koszulę, czarne dżinsy oraz białe adidasy sięgające za kostkę. Był taki przystojny! Jego widok sprawił, że do jej oczu mimowolnie napłynęły łzy. Doskonale pamiętała dzień ich rozstania. Dzień, w którym powiedział, że również ją kochał i poczeka na nią tak długo, jak będzie tego potrzebowała.
Wyglądało na to, że rzeczywiście czekał. Podczas pobytu w szpitalu, śledziła jego losy. W kilku wywiadach wyznał, że wciąż czeka na osobę, którą kocha. Sprawił, że chciała czym prędzej wyzdrowieć i powrócić na scenę, by zacząć normalnie żyć. Nie przypuszczała, że przerwa sprawi, iż Eunji oraz Naeun zdecydują się opuścić Bad Things. Z początku nie potrafiła je zrozumieć i była naprawdę nimi rozczarowana, ale obecnie pogodziła się z tą myślą i życzyła im jak najlepiej. Miała nadzieję, że przede wszystkim Naeun odnajdzie spokój ducha, ponieważ ostatnimi czasy walczyła z depresją, nie potrafiąc wybaczyć sobie aborcji, której się poddała.
Uniosła dłoń, chcąc przywitać się z chłopakiem, gdy ten niespodziewanie pochwycił ją w ramiona i nie zważając na robiących zdjęcia fanów, wpił się zachłannie w jej usta. Dziewczynie aż okulary spadły z nosa, przez co od razu została rozpoznana przez oszołomiony tłum, który zaczął wołać jej imię.
– Seorin jest prawdziwe! – krzyknęła jakaś fanka.
Seunghyun z uśmiechem odsunął się od Hyorin i złapał ją za rękę. Widząc, że dziewczyna nie miała bladego pojęcia, o czym była mowa, podniósł z podłogi jej okulary przeciwsłoneczne i założył je na jej nos.
– Seorin – zaczął, czule gładząc ją po dłoni. – Seunghyun i Hyorin. Fani połączyli nas w chwili, gdy zabawiłem się w twojego rycerza i cię przed nimi uratowałem. Zabawne, prawda?
Hyorin pozwoliła, by jeden z ochroniarzy wziął jej walizkę i szybkim krokiem ruszyła za Seunghyunem, próbując ukryć twarz przed paparazzi, którzy dosłownie jakby wyrośli spod ziemi. Naprawdę była pełna podziwu. Zawsze pojawiali się tam, gdzie działo się coś ciekawego. Nic nie było w stanie się przed nimi uchować.
Gdy w końcu znaleźli się w wanie z przyciemnianymi szybami, posłała chłopakowi niepewne spojrzenie.
– Naprawdę myślisz, że może nam się udać? – Spuściła wzrok, widząc jego zdziwione spojrzenie. Sama nie rozumiała, skąd nagle pojawiło się w niej tyle wątpliwości, skoro do tej pory tak bardzo pragnęła go ujrzeć. – Nawet jeśli zamieszkam w Seulu, to wciąż nasze drogi będą się rozchodzić i będziemy rzadko się widywać.
– Jestem pewien, że nasze uczucie przetrwa wszystko – zapewnił, splatając ich dłonie. – Nie widzieliśmy się cztery lata. Później znów przyszło nam się rozstać na prawie rok, a mimo to ja czekałem na ciebie, a ty zdecydowałaś się rzucić wszystko i tu przyjechać. To chyba coś znaczy, prawda?
– Chyba tak – odparła niepewnie i wbiła się w wygodny fotel, głośno wzdychając. – Po prostu boję się, że mimo wszystko nie będziemy w stanie stworzyć związku. Byliśmy już przyjaciółmi, ty byłeś moim wrogiem, ale nigdy nie było nam dane zostać parą.
Seunghyun pokręcił rozbawiony głową.
– Mamy szansę się przekonać, czy bycie parą jest nam pisane. Może, zamiast martwić się na zapas, zaczniemy cieszyć się tym, że w końcu jesteśmy razem? Cali i przede wszystkim zdrowi.
Miał rację. Niepotrzebnie pozwoliła umysłowi na snucie czarnych scenariuszy. W końcu otrzymała od losu szansę, by stworzyć związek z kimś, kogo szczerze kochała. W ich życiu było wiele złych chwil, dlatego pragnęła utworzyć u boku Seunghyuna nowe, szczęśliwe wspomnienia.
Doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że sława niosła ze sobą wiele minusów. Wierzyła jednak, iż wspólnie z Seunghyunem będą nie do ruszenia.
– Nawet przez moment nie przestałam cię kochać – wyznała szczerze, wlepiając w niego szklane spojrzenie. – Nieważne, że nie widziałam cię kilka miesięcy, czy lat. Moje serce zawsze należało do ciebie i nienawidziłam siebie za to, ale teraz cieszę się, że wszystko potoczyło się w ten sposób. Nieważne, jak bardzo wtedy cierpiałam. Najważniejsze, że w końcu wszystko sobie wyjaśniliśmy i możemy w końcu bez przeszkód być razem.
Seunghyun czule dotknął jej policzka i złożył pocałunek na jej czole. Zgadzał się z nią, choć osobiście wolałby, by nigdy nie musiała przechodzić przez piekło, które towarzyszyło jej każdego dnia.
– Byłam gruba, ale już się tego nie wstydzę – oznajmiła pewnie, skupiając wzrok na szybie jadącego samochodu. Seunghyun wciąż trzymał ją za dłoń, dając jej tym samym niesamowite poczucie bezpieczeństwa. Wiedziała, że on również ją kochał. Gdyby tak nie było, nie czekałby na nią przez te wszystkie miesiące – i cieszę się, że w końcu zdobyłam się na odwagę, by opowiedzieć światu moją historię. W końcu nie muszę niczego udawać przed fanami, którzy wciąż czekają na mój powrót.
– Cieszę się, że już nie chcesz wyrzucić Inhye ze swojego życia.
– Ona zawsze będzie częścią mnie. To dzięki niej w końcu zrozumiałam, że kilogramy nie są warunkiem szczęścia, a to, co siedzi tutaj – Popukała się palcem po głowie. – Po tak długim czasie w końcu potrafię docenić tę długą drogę, po której kroczyłam do wymarzonego celu. Nawet jeśli po drodze nieco z niej zboczyłam, to ostatecznie znów jestem w odpowiednim miejscu i w końcu czuję się w pełni szczęśliwa. Wierzę, że tak już będzie zawsze.
Witajcie, kochani! Tak, to już koniec przygód naszej Hyorin oraz Seunghyuna. Mam ogromną nadzieję, że Wam się podoba. Chciałam z całego serca podziękować za wszystkie komentarze i gwiazdki, jakie otrzymało to opowiadanie. Nigdy nie spodziewałam się, że "I Was Fat" zyska tylu czytelników, dlatego moje serce naprawdę jest przepełnione z tego powodu szczęściem <3.
Mam ogromną nadzieję, iż spotkamy się na moich innych opowiadaniach, bowiem bez Was - czytelników - nie byłoby mnie. To Wy dajecie mi siłę i chęci do pisania. Jesteście niezastąpieni <3.
Kocham Was z całego serca i serdecznie zapraszam na obecnie publikowane: Rainy Tears, I Miss You, Lost Heart oraz na inne zakończone opowieści, które znajdziecie na moim profilu :).
Do zobaczenia,
Wasza, Snooki ツ.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro