Obudził mnie głośny dźwięk mojego telefonu, spojżałam na zegarek, który wskazywał trzecią w nocy.

Boże kto o tej godzinie dzwoni ludzie noooo

- hmm kto tam - powiedziałam do słuchawki zaspanym głosem.
- Hej przepraszam bardzo zapomniałeś o mnie hmm - o kurde zapomniałam do niej zadzwonić fuck no a kto to oczywiście że moja przyjaciółka El.
- no sorka przyjechałam  i poszłam spać.
- No dobra zluzuj gacie. Aaaa dzwonie do ciebie z informacją dyro postanowił zrobić remont szkoły wiec mamy wolne  a że dziś piątek too jutro do ciebie przyjeżdzam na kilka dni. - czy mówiłam że ją kocham?  Nie?  To teraz to powiem kocham te jebaną idiotke.
- Boże zajebiscie a bedziesz mieszkać ze mną czy u babci - zapytałam. Tak Elle ma tu rodzinę dziadków.
- U dziadków wiesz dawno ich nie widziałam a jeszcze jak ty tam mieszkasz to bedzie najlepsze wolne - pisneła do słuchawki po czym dodała poważnym tonem - AA i eee Marti bedziemy musiały poważnie porozmawiać.
- okeyyyyy dobra ide spać bużki.
- papa kochana. - po tych słowach się rozłaczyła

Kurde nie wiem czy mam się bać o czym ona chce ze mną porozmawiać.? 

Zrobiło mi się sucho w gardle więc postanowiłam zejść na dół i zrobić sobie ciepłej herbaty.

                                Will

Nie mogłem usnąć przez te pieprzone koszmary KURWA nienawidzę ich nękają mnie od tamtego dnia i kurwa czekam na ten pieprzony dzień kiedy będę od nich wolny. Wstałem z łóżka i postanowiłem coś zjeść. Gdy po cichu schodziłem po schodach ujżałem Martę kołyszącą biodrami i nucąc sobie coś pod nosem miała słuchawki w uszach wiec na pewno mnie nie słyszała była ubrany w duży T-Shirt sięgający jej do połowy ud.

Boże ale ona jest słodka, piękna kurwa nawet takim wyglądem potrafi podniecić.

Podeszedłem do niej od tyłu i położyłem  ręce na jej idealnych biodrach. Blondynka podskoczyła z zaskoczenia i odwróciła się twarzą do mnie.
- hej piękna czemu nie śpisz hmm- mruknołem
- ale mnie przestaszyłeś idiotooo -  po tych słowach pacneła mnie w ramie. Nawet jak się denerwuje wygląda słodko.
 
                                      Marta
      
Widać że w tym domu mieszkają mężczyźni pół godziny szukałam tej jebanej herbaty , gdy ją znalazłam założyłam słuchawki i włączyłam mój ukochany zespół 5sos - she Looks so perfect. Wstawiłam czajnik z wodą, swadziłam woreczek  herbaty  do  kubka  z o dziwo jednorożec ( i pomyśleć że  mój brat i reszta mają po dwadzieścia lat) . nucąc piosenkę i lekko poruszając biodrami czekałam na wodę. Nagle ktoś oplutł mnie rękoma od tyłu podskoczyłam ze strachu ( no bo przecież jest trzecia nad ranem a ja siedze sama w kuchni)  szybko się odwróciłam i ujżałam tego pacana.   Willa.
- hej piękna czemu nie śpisz hmm?  - mruknoł cicho.
- ale mnie przestaszyłeś idiotooo - po tych słowach pacnełam go w ramie. Szczerze powiem jego dotyk był przyjemny.

Pamiętasz że masz chłopaka co nie? 

Takkkk pamiętam ale on serio ma przyjemny dotyk. 

No masz racje jest przyjemny

Hahaha 1:0 dla mnie
Nie no nie ma to jak gadać ze sobą chyba muszę iść do lekarza

- oj bardzo przepraszam piękna.
- przestań i puść mnie - zauważyłam że cały czas trzyma moje biodra, zdjełam jego ręce akurat w tym samym czasie czajnik dawał o sobie znać. Zrobiła sobie i chłopakowi herbatę a william przyżadził  swoje popisowe danie uwagaaaa kanapki brawa dla niego. Chciałam się go zapytać czemu on nie śpi ale przypomniałam sobie rozmowę z Noah więc się nie odezwałam. Postanowiliśmy obejrzeć jakiś film, chłopak postawił na horror " Gra e chowanego " mimo moich protestów przegrałam.
- prosze cię człowieku nie horror nooo weż proszę - głupia jestem że myślałam iż uda mi się go przekonać.
- Dziś oglądamy to co ja wybrałem a jutro ty i koniec dyskusji. - usiadł na sofie obok mnie i uruchomił film.

Nadeszły najgorsze dwie godziny filmu.

❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

A więc takkkk kolejny rozdział się pojawił wiem że wysyłam je nieregularne. Teraz sie Postaram wysyłać codziennie lub co dwa dni ze wzgledu na koronoferie. ❤ gwiazdkujcie i komentujcie. Wiem z własnego doświadczenia że ludziska z wattpada wybierają skończone książki wiec Postaram się jak najszybciej ją skończyć.