Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 4

Po wyjściu z samolotu oślepił mnie światła czarnego BMW Z4 i wychodzącego z niego Willa. Pożegnałam się z Eliotem i poszłam odebrać bagaż po czym ruszyłam w stronę chłopaka zmienił się bardzo wymężniał miał na sobie czarny podkoszulek, jasne jeansy i trampki jest bardzo wysoki ma tak na oko 195 cm wzrostu.
-hej!  - przywitałam się a on od razu mnie przytulił poczułam jego wspaniały zapach perfum nogi miałam jak z waty. MARTA OGARNI SIĘ. 
- hej mała twój brat poprosił mnie abym cię odebrał z lotniska - pościł mnie i wyjaśnił
- tak wiem napisał mi SMS-a - odpowiedziałam wsiadając do nowiuteńkiego samochodu. Po czym dodałam - to twoja bryka? 
- tak to, to jeszcze nic zobaczysz nasz dom wtedy ci szczeka opadnie.
I zaczęliśmy się śmiać.

Ten rozdział jest krótki ale następny będzie dłuższy 💜
Chcecie więcej 💓 zapraszajcie do czytania znajomych, gwiazdkujcie 💫i obserwujcie 💜💜💜 do następnego 💟💟💟💟

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro