Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

14

*dwa tygodnie później*

Na prawdę nie wiem co mam robić . Muszę wybrać pomiędzy dwoma cudownymi facetami . Louis jest na prawdę fajnym chłopkiem i chociaż nie byliśmy ze sobą zbyt długo , wiem , że by mnie chronił , ale Neymar jest do niego bardzo podobny , lecz wyzwał mnie i całował się ze swoją byłą na moich oczach . Do oby dwóch coś czuje i nie wiem , którego mam wybrać . Na prawdę czuję się w jak jakiejś głupiej telenoweli . Nikt mi w tym nie pomoże , choćby chciał . Stoją właśnie w łazience i maluję się  Dzisiaj jest zakończenie roku . Ubrana jestem w białą koszulę , czarną spódnicę z wysokim stanem i marynarkę . Na nogach mam czarne dziesięciocentymetrowe szpilki . Są niewygodne i to bardzo . Kiedy skończyłam się malować przejrzałam się w lustrze i stwierdziłam , że wyglądam dobrze . Weszłam do swojego pokoju i do małej czarnej torebki wsadziłam telefon oraz klucze i pieniądze . Przerzuciłam ją sobie przez ramię i zeszłam na dół . W kuchni zastałam swoich rodziców . Tata jadł śniadanie , a mama szukała czegoś w szafce .

- Dzień dobry Alice . - powiedział tata kiedy mnie zobaczył . Uśmiechnęłam się do niego i usiadła przy stole . Mama podała mi talerz z kanapkami , a ja na prawdę nie miałam ochoty ich jeść . Wmusiłam w siebie dwie kanapki i wypiłam sok jabłkowy .

- Ja się już będę zbierać . - powiedziałam kiedy spojrzałam na zegarek . Siódma trzydzieści .

- Odwiozę Cię . - znikąd pojawił Josh . Wziął kluczyki od auta i razem wyszliśmy z domu .

Po dziesięciu minutach byłam już pod szkołą . Pożegnałam się z Joshem i wysiałam z pojazdu . Skierowałam się w stronę wejścia budynku i przy drzwiach zobaczyłam Caroline . Miała na sobie czarną sukienkę , marynarkę i szpilki . Przywitałam się z nią i czekałyśmy na chłopaków . Po chwili pojawiła się Luke , Ashton oraz Louis i Neymar . Po prostu super . Weszliśmy grupką do szkoły i znaleźliśmy się na auli .

Pół godziny dyrektor mówił nam , że życzy nam fajnych wakacji , bla , bla, bla . Rozdawał różne nagrody za osiągnięcia uczniów i kierował nas do naszych sal . Siedzę właśnie z Louisem i czekam , aż Pani Stevee wyczyta moje nazwisko na świadectwie .

- Alice Kettle . - no w końcu . Wstałam z krzesła i podeszłam do biurka . Podałam dłoń mojej wychowawczyni , a Ona mi pogratulowała , chociaż powiedziała , że stać mnie na więcej . Wiem o tym . Zawaliłam przez ostatnie miesiące . Udałam się do ławki i czekałam aż wszyscy dostaną swoje świadectwa .

- Neymar , ty swoje świadectwo odbierzesz u dyrektora . - powiedziała nauczycielka .

- Tak , wiem . - powiedział chłopak . Pani Stevee życzyła nam udanych wakacji i mogliśmy się rozejść . Wyszliśmy z klasy , a Ney poszedł do gabinetu dyrektora . Postanowiliśmy , że poczekamy na niego na zewnątrz .  Luke , Caroline i Ashton szli przodem , a ja z Louisem z tyłu .

- Zastanowiłaś się ? - zapytał w pewnym momencie chłopak .

- To nie takie łatwe Louis .

- Kocham Cię , czy to nie wystarcza ?

- Skąd mam pewność , że to nie puste słowa ? - chłopak nic nie powiedział , bo zauważył Neymara . Ruszyliśmy całą grupką do pobliskiej pizzerii , uczcić koniec szkoły . W pewnym momencie poczułam uścisk na nadgarstku i zostałam pociągnięta w czyjąś stronę . Neymar . No oczywiście .

- Zastanowiłaś się ? - serio ? Ty też ?

- Neymar , to nie jest takie łatwe .

- Czuje coś do Ciebie . Nie wystarcza Ci to ?

- Skąd mam taką pewność ?

- Alice ! - Caroline krzyknęła mi do ucha .

- Słucham ?

- Co ty na taki mały wyjazd ? Tylko nasza szóstka . Jezioro , namioty .

- Mi pasuje . - powiedział Neymar .

- W sumie , dlaczego nie ?

- Chodźcie , uzgodnimy wszystko . - powiedziała dziewczyna i weszła do budynku . Nawet nie zorientowałam się , że jesteśmy już pod pizzerią . Usiadłam przy stoliku , a obok mnie usiadła Caroline . Luke poszedł złożyć zamówienie . Po chwili przyszedł i zebrał od nas pieniądze . Zapłacił i wrócił mówiąc , że pizza będzie za dwadzieścia minuta . Zaczęliśmy rozmawiać o naszym wyjedzie . Nie mogła się skupić . Głowę miałam zajętą Neymarem i Louisem . Co ja mam do jasnej cholery robić ?!


Nowy rozdział ! Jak myślicie , co może się wydarzyć na  ich wakacjach ? Mam nadzieje , że się podoba :)

Marcelina x

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: