Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

[Rozdział 6.] Trudne sprawy przed dungule dungule cz. 2


/////011/////


Jezu dzień się dopiero zaczął a ja już jestem zmęczona. Boli mnie to gówno na twarzy i idę zaraz mordować kolejne dziesiątki osób. Ja rozumiem że tamte mrówki nie mają nic i mogą tylko pić jeść spać i chodzić do łazienki ale strażnicy powinni mieć chociaż jakieś telefony. Życie jest bez sensu. Ale tak na dobra sprawę to nawet się cieszę że jestem strażnikiem a nie graczem, bo jak patrzę na te wszystkie gry to czasami nawet jako strażnik mam ochotę się sama postrzelić.


- Macie 5 minut na przygotowanie się do gry numer 3. - powiedziało to coś. - po upływie 5 minut proszę wyjść z pokoju. 


/////kapitan łódki/////


W nocy jak wszyscy spali pomajstrowalem przy tym drądzie. A jak nakrył mnie jeden z ziomków to wrzucilem go do oceanu żeby była beka. Mam ogólnie kontakt z tym frontmanem bo mi się nudzi w życiu. Wkoncu mam 50 lat no i mówi się że starość nie radosc. Ale kto wie... Czy za rogiem, nie stoją anioł z Bogiem.. 

Taki żarcik xd. 


/////Jun-hee/////


A ten kretyn to chyba zapomniał o moim istnieniu. Zrobił mi dziecko i poszedl po mleko, no genialne. Narazie te gry nie były jakieś tragiczne ale problemem jest mój termin ciążowy bo jestem w prawie 9 miesiącu i zaraz urodze. Na szczęście mam moich kochanych misiaczków którzy mnie wspierają. 


MG coin. Kto to w ogóle pomyślał. Oszukiwać tak ludzi. Zero wstydu. Kompletnie. 


/////Thanos/////


Techno amfa amfa techno tu cię mam tu cię mam feta feta feta. 


/////Gi-hun(wkoncu)/////


Przysięgam ze jak ten pajac się będzie tak dalej na mnie gapił to rozłożę te łóżka na części pierwsze i przywale mu tom rurom. 

Całe szczęście ze łóżka są jednoosobowe bo bym się chyba powiesił jak ten 069 sprzed 3 lat. 


- Gra zacznie się za 5 minut. - ale że co jezu ja nie chce. Boże w co ja się wciągnąłem. Juz drugi raz ugh.


- Misiu wszystko będzie dobrze ja cię ochronie - powiedział 001 na co mało się nie powiesiłem.


- Słucham? - zapytałem ale uświadomiłem sobie że to chyba były głosy w mojej głowie.


- Hm? Ale ja nic nie mówiłem - powiedział.


- Nie ważne..


/////011/////


Minęło 5 min i wszyscy już stali przed pokojami. Ja również. Miałam pewne obawy co do 246. To był ten mężczyzna z chora córką.. Boję się że może nie przeżyć, bo co wtedy będzie z dzieckiem?


Wraz z graczami poszliśmy na miejsce gry.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro