Prolog
Jestem Kira. Mam dwadzieścia jeden lat. Jestem zwykłą dziewczyną (oh.. Jakie to oczywiste), nie mam rodziców i po prostu żyje. Przyjaciół nie posiadam, bo jestem zbyt zamknięta, jak w sobie tak i w domu. Jedynie gdzie wychodzę z domu to praca, sklep i pewne miejsce w parku. Siedząc na tej jednej ławce wszystko ze mnie odpływa, w sensie negatywne emocje.
Dla każdego człowieka z którym kiedykolwiek się zadawałam jestem dziwakiem. Mało mówię, lubię samotność (nie tak bardzo jak kreskówki), ale nikt z nich nie wiedział że tam głęboko w sobie jestem trochę inna - wesoła i pragnąca kontaktu z innymi osobami.
Po prostu potrzebuję kogoś komu będę mogła zaufać i wylać wszystkie łzy które są we mnie zamrożone i ciężko im się roztopić.
***
No to witam w nowym ff :)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro