Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

52. Jack Gilinsky ( Historia 1)

Siedziałaś ze swoimi przyjaciółmi Cameron'em i Shawn'em w salonie. Oglądaliście spokojnie telewizję, gdy do pokoju wszedł wkurzony Jack.

- Ty durna dziwko, szmato,kurwo jebana! - wrzasnął na całą posiadłość.

- O co ci chodzi? - zapytał, Cameron marszcząc czoło. Dokładnie to samo uczynił Shawn.

- Tak mała wywłoka wydała mnie policji.

- W jakim sensie wydała? O co ci chodzi? - zapytał tym razem Mendes.

- Wiedziała, że biorę narkotyki... - mruknął i spojrzał na ciebie morderczym wzrokiem.

- Ale to ni....

- Zamknij pysk suko... - warknął, a po twoich plecach przeszedł dreszcz.

- Ty brałeś narkotyki?!!!! - Dallas wstał i podszedł do Jacka, a ten uderzył go w twarz.

- Wychodzę... - warknął i wyszedł trzaskając dębowymi drzwiami.

Razem z Shawn'em pobiegłaś do zatajączego się Dallas'a

- Boże.. Cameron nic ci nie jest... Eee to pytanie było głupie. Shawn pomóż mu dojść do kuchni. - krzyknęłaś i jak najszybciej mogłaś pobiegłaś do kuchni szukać lodu.

Odwróciłaś się by zobaczyć czy Cameron już tu jest, ale jedynie co zobaczyłaś to niebieskie oczy, a następnie była ciemność.

♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡

luvmycamdallas prosiłaś więc jest...

Chcecie kontynuacje?

M.
Pandusia173

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro