Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

73

Siedziałem u Brada aż nie zasnął, co nastąpiło dość szybko. Nie dziwię mu się, był wyczerpany. Opowiadał mi co się stało i dlaczego Minho musiała wyprowadzać ochrona. Dlaczego w ogóle tu przyszedł. Ponoć przyszedł porozmawiać o dziecku. Nie wierzył, że Brad poronił i chciał się dowiedzieć czy to prawda, a gdy usłyszał odpowiedź twierdzącą, zaczął go za wszystko przepraszać. Za to, że go nie było, za to, że był taki okropny w stosunku do niego. Gdy Brad powiedział, że nie ma za co przepraszać, bo i tak czasu nie cofnie, ten się rozpłakał. Potem Brad powiedział żeby nie robił z siebie ofiary bo gdyby był przy nim i gdyby naprawdę kochał ich dziecko, to nic by się nie stało. Wtedy zaczęli się kłócić o to, kogo to wina. 

Szczerze powiedziawszy jestem rozczarowany ich zachowaniem. Nie powinni obwiniać siebie o śmierć swojego dziecka.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro