56
- Dobra koniec tego. Myślicie, że jestem głupi? Co się dzieje?- powiedział Brad na przerwie obiadowej.
- Ale o co ci chodzi?- zapytał Liam. Czyżby się domyślił?
- Nie rób z siebie większego idioty niż nim jesteś. Dlaczego się tak zachowójecie? Thomas ciągle jest smutny, Scott wkurwiony, a ty Liam... ty jesteś gorszy niż zazwyczaj. Naprawdę chcę wiedzieć co sie dzieje. Jestem waszym przyjacielem i chyba powinienem wiedzieć, prawda?- spojrzeliśmy po sobie. Mogłem pomyśleć o tym, że Brad nie jest głupi i w końcu zacznie coś podejrzewać.
- Pamiętasz tego Dylana, z którym piszę?
- Jak mógłbym zapomnieć?
- Widzisz, bo on, tak jakby...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro