Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

129

Dylan

Warknąłem głośno i ubrałem się, a potem pomogłem ubrać się Thomasowi. Otworzyłem drzwi czując jak narasta we mnie gniew. Najpierw jakiś gościu podrywa MOJĄ omegę, a potem koś przerywa nam nasze zbliżenie. Jak zaraz komuś nie przywalę to chyba nie wytrzymam. Wyszedłem z samochodu i spojrzałem na Minho i Brett'a. Gdy chciałem na nich nakrzyczeć, zauważyłem przy nich dwóch roztrzęsionych chłopaków.

- Wchodźcie, odwiozę was.- gdy wszyscy byliśmy w samochodzie żaden z nas się nie odezwał. Ja i Thomas dlatego, że jeszcze buzowało w nas podniecenia, a reszta, dlatego że nie chciała mówić o tym co zaszło w klubie.

***

Tak wiem rozdział do dupy.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro