Rozdział 84
Kim Taehyung.
Tak się nazywam, hyung. Mam nadzieję, że zapamiętasz mnie jak najlepiej. Nie chciałbym być w twoich oczach słabym dzieciakiem, którego musiałeś uratować, bo sam sobie nie radził. Chciałbym, żebyś zachował w swojej pamięci tylko te najlepsze wspomnienia, dotyczące mojej osoby.
Pamiętasz, jak pokazałeś mi tamtą łąkę? Wiem, że może nie skończyło się to najlepiej, ale myślę, że to jedno z naszych najlepszych, wspólnych wspomnień. Zapamiętaj je dobrze. Ja też tak zrobię. Obiecuję, że będę się uśmiechał, kiedy o nim pomyślę, nawet kiedy znajdę się na granicy życia i śmierci.
Żegnaj hyung.
K.TH.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro