Rozdział 51
Dzień 38
Nie K.TH., moja matka nigdy nie uniosła na mnie ręki. I jeśli twoja uderzyła cię za spóźnienie, to to na pewno nie jest normalne. Bo cię uderzyła za to, prawda? Inaczej nie pytałbyś o coś takiego.
Porozmawiaj z nią może, co? Myślę, że rozmowa powinna rozwiązać sprawę. A jeśli nie to... Pomyślimy nad czymś innym. Co ty na to?
Hm... Nie mam ulubionego filmu, ale jeśli już miałbym coś wybrać, to może byłoby to „A Tale of Two Sisters". Odbijam pytanie.
AgustD.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro