Nie chciałam spędzać jakoś za dużo czasu w mieszkaniu tej dziewczyny. Po prostu nie przypadła mi do gustu, a Nate jest ciągle rozkojarzony, lub cały czas ignoruje moje pytania. Za każdym razem gdy przechodził koło mnie, w ogóle się mną nie interesował, co było dosyć irytujące... Muszę przyznać...

Znowu przechodził z tym swoim uśmieszkiem...

- Nate? - spytałam

- Tak - usiadł koło mnie

- Spędzimy dzisiaj trochę czasu razem? - zadałam kolejne pytanie

- Em... Myślę że okej - był strasznie zamyślony

- To tak, czy nie?

- Ee... Co mówiłaś? - spytał znowu

- Pytam się ciebie, czy spędzimy czas razem, na przykład obejrzymy wieczorem jakiś film? - spojrzał na mnie

- Ee... Dobrze - nie pasowało mi jego zachowanie, bo wcześniej wcale tak nie było

Ta Elena naprawdę musiała namieszać mu w głowie, a ja nie jestem w stanie nic z tym zrobić... Chciałabym po prostu, żeby Nate wybił sobie ją z głowy, bo jest ze mną, a jeśli ma być nieszczery na temat swoich uczuć, to ja nie chcę takiego związku. Czuję, że jest niezdecydowany co do naszej relacji...

- To co? Dzisiaj wieczorem? - spytałam po dłuższej chwili

- Wiesz co, dzisiaj wieczorem miałem pomoc Elenie w sprzątnięciu naszych rzeczy... - gdy mówił jej imię uśmiechnął się, to zaczyna mnie martwić...

- Oh, naprawdę z Eleną? - spytałam

- No tak, a co? Jak wrócę możemy coś obejrzeć, jeśli będziesz chciała - zaproponował

- Ja już będę wtedy spać... - westchnęłam ciężko

- No tak, to może jutro? -

- Jasne

Nic więcej nie powiedziałam, bo właśnie do pokoju weszła wcześniej wspomniana przez Nate'a, Elena, której nie byłam w stanie polubić. Nie mogłam, po prostu nie potrafiłam, bo zabierała mi Nate'a, co jest dość irytujące... Moje myśli jednak były w pewnym sensie prawdą.

- Cześć, kochani, nie przeszkadzam? - uśmiechnęła się sztucznie

- Nie, już nie - pokręciłam głową i odwzajemniłam uśmiech, który był bardziej prawdziwy, niż jej, ale z większą ilością nienawiści

- No dobrze, Nate, pomożesz mi z waszymi rzeczami? - spytała

- Ee, jasne, już idę - energicznie się ruszył, a mnie to trochę zabolało, bo jak ja go poprosiłam, żebyśmy wyszli to przeciągał jak najdłużej

Wiedziałam, że Sully już oddał się swojej pasji i już od kilku godzin siedział w barze, więc skierowałam się do pokoju w, którym powinien być Jonah. Nie myliłam się, bo leżał na łóżku i oglądał telewizję.

- Jonah...? - zaczęłam cicho

- Coś się stało, Lara? - spytał

- Możemy pogadać...? -

- Jasne, że tak - odpowiedział i poklepał ręką miejsce obok siebie

- Dzięki... - w moich oczach zebrały się łzy

- Teraz opowiadaj, co się dzieje? - zacisnęłam wargi i wzięłam głęboki wdech nosem

- No to tak, Sully jeszcze dzisiaj rano upewniał mnie, że Nate mnie nie zostawi dla tej Eleny i, że cały czas będzie się mną opiekował... - po moich policzkach zaczęły płynąć słone łzy

- Już chyba wiem do czego dążysz... Zerwaliście? - spytał

- Nie, przynajmniej jeszcze, po prostu czuję, że on nadal żywi do niej jakieś uczucia, które nie są przyjacielskie... - wytarlam łzy chusteczką, którą przed chwilą podrzucił mi Jonah - Ja po prostu widzę, że jak mówi jej imię, albo ktoś o niej wspomina w jego towarzystwie, to się uśmiecha, lub gdy jest w jej pobliżu stawia ją na pierwszym miejscu... Martwi mnie to trochę... - łzy nie przestawały spływać po mojej twarzy

- Już, nic się nie dzieje... - mówił spokojnym tonem głosu - Na pewno nie zerwiecie - wmawiał mi - Jestem pewny, że to chwilowe, Lara, na pewno nic się nie stanie i dalej będziecie razem - objął mnie ramieniem

- Może i masz rację, a ja jestem po prostu zazdrosna... - zacisnęłam usta i głęboko oddychałam

- Nie, to nie tak, że jesteś zazdrosna, po prostu martwisz się o osobę, która jest dla ciebie bardzo ważna... -

- Nie wiem co bym bez ciebie zrobiła, Jonah... - stwierdziłam i go przytuliłam

- Ja też nie mam pojęcia co ja bym bez ciebie miał zrobić... Kto wiedział co od razu zrobić gdy wlazł mi ten pasożyt w Amazonii? - uśmiechnęłam się

- No widzisz... - chciałam jeszcze płakać, ale czułam, jakby skończyły mi się łzy

- Mam nadzieję, że czujesz się lepiej...

- Tak, teraz czuję jakbym nie miała już łez, by płakać... -

Wstałam z łóżka i skierowałam się do drzwi.

- Dziękuję, Jonah, dobranoc - otworzyłam drzwi i wyszłam

Gdy tylko wróciłam do mojej tymczasowej sypialni chwyciłam moją MP3 i włożyłam do uszu słuchawki. Pierwszą piosenką było "no tears left to cry", kochałam tą piosenkę, a mimo, że ja muzyki wcale tak często nie słucham, dzisiaj mogłam zrobić wyjątek i się odstresować.

Right now, I'm in a state of mind
I wanna be in like all the time
Ain't got no tears left to cry
So I'm pickin' it up, pickin' it up
I'm lovin', I'm livin', I'm pickin' it up
I'm pickin' it up, pickin' it up
I'm lovin', I'm livin', I'm pickin' it up (Oh, yeah)
I'm pickin' it up (Yeah), pickin' it up (Yeah)
Lovin', I'm livin', so we turnin' up
Yeah, we turnin' it up
Ain't got no tears in my body
I ran out, but boy, I like it, I like it, I like it
Don't matter how, what, where, who tries it
We out here vibin', we vibin', we vibin'
Comin' out, even when it's rainin' down
Can't stop now, can't stop so shut your mouth
Shut your mouth, and if you don't know
Then now you know it, babe
Know it, babe, yeah
Right now, I'm in a state of mind
I wanna be in like all the time
Ain't got no tears left to cry
So I'm pickin' it up, pickin' it up (Oh, yeah)
I'm lovin', I'm livin', I'm pickin' it up
Oh, I just want you to come with me
We on another mentality
Ain't got no tears left to cry (To cry)
So I'm pickin' it up, pickin' it up (Oh, yeah)
I'm lovin', I'm livin', I'm pickin' it up
Pickin' it up (Yeah), pickin' it up (Yeah)
Lovin', I'm livin', so we turnin' up (We turnin' it up)
Yeah, we turnin' it up
They point out the colours in you, I see 'em too
And, boy, I like 'em, I like 'em, I like 'em
We're way too fly to partake in all this hate
We out here vibin', we vibin', we vibin'
Comin' out, even when it's rainin' down
Can't stop now, can't stop, so shut your mouth
Shut your mouth, and if you don't know
Then now you know it, babe
Know it, babe, yeah
Right now, I'm in a state of mind
I wanna be in like all the time
Ain't got no tears left to cry
So I'm pickin' it up, pickin' it up (Oh, yeah)
I'm lovin', I'm livin', I'm pickin' it up
Oh, I just want you to come with me
We on another mentality
Ain't got no tears left to cry (To cry)
So I'm pickin' it up, pickin' it up (Oh, yeah)
I'm lovin', I'm livin', I'm pickin' it up
Comin' out, even when it's rainin' down
Can't stop now (Hmm, oh)
Shut your mouth
Ain't got no tears left to cry
Oh yeah, oh yeah
Oh, I just want you to come with me
We on another mentality
Ain't got no tears left to cry (Cry)
So I'm pickin' it up (Yeah), pickin' it up (Oh yeah)
I'm lovin', I'm livin', I'm pickin' it up
Pickin' it up, pickin' it up
Lovin', I'm livin', so we turnin' up
Yeah, we turnin' it up

I tak właściwie gdy tylko wysłuchałam utworu zamknęłam oczy i poszłam spać.

----------------------------

To chyba najdłuższy rozdział przez piosenkę!

Ale ja ją akurat dałam bo to była pierwsza piosenka Ariany jaką w życiu usłyszałam i mam do niej duży sentyment.

Mam nadzieję że będziecie mieli dobry dzień

Bajoo