ㅡ Pytanie pierwsze... Dlaczego rośliny potrzebują wody?

ㅡ O! To proste ㅡ ucieszył się chłopak. ㅡ Warunkuje rozwój rośliny, proces wydłużania się komórek i takie tam... Po prostu jest bardzo ważna, z tego co pamiętam stanowi z 80% rośliny, chociaż nie jestem pewien.

ㅡ No dobra... Pytanie drugie... Dlaczego trzymasz w dłoni nóż kuchenny?

Czarnowłosy spojrzał na swoją dłoń, w której zaciskał narzędzie. Był święcie przekonany, że odłożył go w momencie podejścia do nie diody...
Czuł podchwycenie w tym pytaniu i denerwował się, że źle odpowie. Chociaż nawet nie wiedział co mu grozi...

ㅡ No więc... ㅡ zaczął drżącym głosem patrząc na nóż odbijający zielony blask. Chłopak przyjrzał się narzędziu i zmarszczył brwi. ㅡ Wcale go nie trzymam w dłoni ㅡ oznajmił pewnie. ㅡ To iluzja, mam na to dowód ㅡ zaczął machać dłonią, która idealnie przetapiała się przez nóż. Uśmiechnął się. ㅡ Prawdziwy leży tam ㅡ wskazał na stolik, na którym leżała nie dioda, a obok prawdziwa nie iluzja.

ㅡ Wiedziałem, że jesteś spostrzegawczy ㅡ zaśmiał się głos. ㅡ To jest dobra odpowiedź.

Changkyun był z siebie dumny. Pokiwał głową z uznaniem dla samego siebie...

ㅡ Trzecie, ostatnie pytanie... Dlaczego w twojej piwnicy jest przeciąg?

Przecież właśnie szukał na to odpowiedzi, prawda? Jak ma powiedzieć dlaczego, skoro sam na razie tego nie wie?

ㅡ Ponieważ... ponieważ... jest tu jakieś tajne przejście? ㅡ zapytał ostrożnie.

ㅡ TAK! Gratulacje, przeszedłeś pierwszy etap testu ogólnego, nazywany przez nas po prostu "wiedza".

ㅡŻe co? ㅡ był dość zagubiony. ㅡ Super fajnie, ale tu serio jest tajne przejście?

ㅡ No pewnie, nie kłamiemy. Drugim eta...

ㅡ Chwila, ㅡ przerwał chłopak ㅡ gdzie ono jest? Tak dokładnie.

ㅡ Drugim etapem jest znalezienie tajnego przejścia! Lepiej weź ze sobą nóż.

ㅡ Eeeee... sugerujecie coś może?

ㅡ Niezupełnie. Znajdź tajne przejście.

ㅡ Niby jak?

Głos najwyraźniej musiał się rozłączyć z głośnikami, ponieważ nie odpowiadał.

Od kilku lat stara się znaleźć cokolwiek. Tyle razy przeczesał to pomieszczenie, więc jak nagle miał znaleźć coś czego nie potrafił przez ostatnie lata? Mimo to upadł na kolana i zaczął przemieszczać się, patrząc na każdy mały zakątek.

no_name:
Nie chciałam ci sprawiać przykrości ;; wybacz

Przez to wszystko zapomniał, że istnieje osoba o nicku no_name...

im_I.M:
Nigdy więcej nie pisz, że nie mam uczuć...

no_name:
Grr...

im_I.M:
Grr, grr... Wiesz, gdzie mogą znajdować się jakieś tajne przejścia?

Nie potrzebował odpowiedzi, ponieważ w jego piwnicy było jedyne miejsce, którego nie sprawdzał tak doszczętnie jak innych, mianowicie dna beczki. Wstał na równe nogi i szybko podbiegł w swój ulubiony kąt w piwnicy. Zaczął wykładać jabłka na zewnątrz, a gdy to zrobił po prostu wszedł do beczki. W środku roznosił się zapach starych jabłek i podgniłego drewna.

Odebrał nową wiadomość od no_name.

no_name:
W bibliotece, pod dywanem, za szafą...

im_I.M:
Dzięki.

W momencie włożenia telefonu do kieszonki zielonego fartuszka spód beczki zapadł się, a Changkyun wraz z nim.

ㅡ Gratulacje z okazji przejścia drugiego poziomu. Mamy nadzieję, że nie obiłeś sobie głowy za bardzo, a nóż, który powinieneś mieć nie wbił ci się w brzuch.

~*~

Ok, to zaczyna się robić pokręcone... Superhiperturbofajnie. 🐙