•  •  •

"Jeszcze kilka dni temu przy tym stole siedziało pięć osób, teraz siedziały już tylko trzy. Kto wie ile siedzieć przy nim będzie jutro?"

" (...) liczył każdą sekundę w obawie, że ta mogłaby być jego ostatnią. "

- "(...) Nie wierzę, że to mówię, ale... my bardzo dobrze znamy mordercę jak i jego pomocnika." -

Przecież nikt nie mógł przewidzieć, że tygodniowy wyjazd zakończy się tragedią, prawda?

Główny ship: Larry Stylinson

Dodatkowa informacja: Wątek miłosny pojawi się bardziej pod koniec książki. W początkowych rozdziałach na to nie liczcie. 

Od autorki: Cześć, witam w nowym fanfiku, tym razem o Larry'm! Mam nadzieję, że się nie zawiedziecie i będziecie cierpliwie wyczekiwać rozdziałów. Pierwszy pojawi się, gdy skończę publikować fanfika z muke'iem, także jeszcze trochę musicie poczekać ;3 Pamiętajcie, że każda gwiazdka jak i komentarz bardzo motywują mnie do pisania, byłabym więc wdzięczna, gdybyście zostawili po sobie jakiś ślad. Miłego dnia ❤️

Ps. Wiem, że tytuł jest strasznie banalny, ale nie miałam pomysłu na inny, musicie mi wybaczyć 😁