Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

144

Su @SunshineSu: jak poprawić humor przyjaciółce? Daj jej wino i zabierz na zakupy! Nawet jeśli wyciągnięcie jej z domu może potrwać... *zdjęcie*



✉Su: zabiję Cię ty Azjatycka podróbko jeśli się do niej nie odezwiesz!

✉Su: jak Cię dorwę wytatuuję Ci na czole Made in China!

✉Su: doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że powinieneś zrobić pierwszy krok ku pogodzeniu się z Leen

✉Su: gdyby nie jej pierdolony upór już dawno by się do Ciebie odezwała

✉Su: ale wszelkimi siłami stara się udowodnić, że to jej nie rusza

✉Su: gówno prawda, na pierwszy rzut oka widać, że ją zraniłeś

✉Su: myśli, że jestem ślepa, ale co chwila sprawdza telefon wyczekując od Ciebie choćby pieprzonego „przepraszam"

✉Su: miej jaja i chociaż zadzwoń do niej żeby normalnie to zakończyć!

✉Su: wy nawet nie zerwaliście!

✉Su: długo jeszcze będziesz zgrywał dupka?

✉Su: posłuchaj mnie Calumie Thomasie Hoodzie... jak wiesz, już jeden dupek namieszał w jej życiu, kolejnego nie potrzebuje, więc bardzo Cię proszę, dopóki jestem jeszcze cierpliwa, abyś coś z tym zrobił, bo nie mam siły patrzeć jak Leen za wszelką cenę stara się udawać, że wszystko jest w porządku, kiedy wiem, że tak nie jest!

✉Su: myślisz, że nie słyszę jak ryczy po nocach?!

✉Su: czy facetom naprawdę jest tak trudno przyznać się do błędu?

✉Su: to jakiś błąd w waszym kodzie genetycznym czy co?

✉Su: myślałam, że jesteś normalny

✉Su: Leen była przy tobie szczęśliwa

✉Su: a teraz złamałeś jej serce zwykłym brakiem zaufania

✉Su: a ponoć ją kochałeś

✉Su: teraz w to wątpię.



- Stary, odezwij się do niej – oderwałem wzrok od telefonu, aby spojrzeć na Ashtona. – To Cię wykańcza.

- Wczoraj myliłeś się w najprostszych akordach – westchnął Michael.

- Prawie się poryczałeś na San Francisco, nie wspominając już o tym, że zmieniłeś „long hair" na „short" w swojej zwrotce, nikt się nie domyślił, że chodzi o Leen, nikt – prychnął Luke.

- Kurwa! Macie zamiar wykończyć siebie nawzajem?! – wrzasnął Mike. – Masz dwadzieścia lat, zachowujesz się jak gówniarz i ja Ci to mówię! Ja!

- Wiesz, że ona wciąż Cię kocha? – przeniosłem wzrok na niebieskookiego. – Masz – podał mi swój telefon.

- Po co mi on? – zmarszczyłem brwi.

- Przeczytaj – odblokowałem ekran dostrzegając wiadomości wymienione z Leen. – Od początku.





Mając świadomość tego co będzie działo się dalej... mam ochotę napisać i wstawić wszystko w jednej chwili, aby poznać waszą reakcję xD Kocham wasze komentarze :D

Wiedziałam, że lubicie Mivi, ale nie sądziłam, że aż tak bardzo xD Może jeszcze kiedy coś z nimi  się tu pojawi :)

Do później :)

Lov U♥

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro