119
Michael Clifford @Michael5SOS: nie pij więcej CalPal *zdjęcie*
Leen podała dalej tweeta
Leen @AlienAileen: kiedy zostawisz swojego chłopaka samego z kumplami i rano sprawdzasz telefon, mając cztery (pijackie) wiadomości głosowe i nieudolnie napisane SMSy. Ily C xx
✉Azjata: kurwa, mój łeb
✉Azjata: Leen ja umieram
✉Azjata: kocham Cię, pamiętaj o tym
✉Ja: nie zapomnę
✉Ja: wyznałeś mi to 5 razy w pierwszym nagraniu, 3 w drugim, a w kolejnych dwóch przekrzykiwałeś się z chłopakami, więc nie mam pojęcia o co wam chodziło bo nie idzie tego zrozumieć
✉Ja: a tak btw...
✉Ja: hahahahhahahahahahahahahhahahah
✉Ja: przekaż to Ashtonowi
✉Ja: jak można spaść z fotela, walnąć o stolik, przy okazji wylewając na siebie coś, co na nim było, bo nie zrozumiałam o czym mówiliście
✉Ja: wyłapałam tylko określenie „mop"
✉Ja: ej... żyjesz jeszcze?
✉Azjata: tak, tak
✉Azjata: tt przeglądałem
✉Ja: pff
✉Ja: jasne, ignoruj mnie
✉Azjata: nie ignoruję Cię, przecież wyświetla mi się na ekranie to co piszesz
✉Azjata: ja się dzisiaj nigdzie nie wybieram
✉Ja: nie macie próby?
✉Azjata: nie
✉Ja: więc pewnie nie chcesz gościa
✉Azjata: chce
✉Ja: okay, powiem Su, że może do was wpaść
✉Azjata: ej!
✉Azjata: chcę Ciebie!
✉Azjata: chcę się poprzytulać
✉Ja: do kogo?
✉Azjata: Leen!
✉Ja: nie znam takiej
✉Azjata: -.-
✉Ja: ja w dalszym ciągu nie wiem czy to twój naturalny wyraz twarzy, czy jednak mrużysz oczy, Azjato
✉Ja: więc mógłbyś tak do mnie nie pisać?!
✉Azjata: nie rozśmieszaj mnie błagam, łeb mi pęka
✉Ja: śmiejesz się z tego?!! O.o
✉Ja: kim ty jesteś?
✉Ja: upadłeś razem z Ashtonem i walnąłeś się w główkę?
✉Ja: oddaj mi mojego Azjatę!
✉Azjata: to przyjedziesz się poprzytulać czy nie?
✉Ja: jesteś okropny będąc na kacu.
✉Ja: nawet nie można się z tobą podroczyć.
✉Azjata: przyjedziesz?
✉Ja: *przewraca oczami*
✉Ja: tak
Tęskniłam troszkę za ich wiadomościami xD Dawno ich nie było :D
Lov U♥
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro